Uważamy, że źle dzieje się w Polsce, gdy przedstawiciele najwyższych władz państwowych nie bronią interesów polskich, choć są do tego zobowiązani konstytucją

— mówi portalowi wPolityce.pl wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński z PiS.

wPolityce.pl: Wiele miejsca w czasie konwencji PiS-u poświęcili Państwo problemom rolników i sprzedaży ziemi. Paweł Janocha, rolnik z okolic Szczecina, ostrzegał przed wykupem ziemi przez cudzoziemców. To poważny problem dla Polski?

Marek Kuchciński: Na obecnej konwencji, ale również wiele razy wcześniej, ostrzegaliśmy, że polskie prawo jest źle skonstruowane. Rząd słabo działa w tej sprawie, przez co polskie interesy, interesy polskich rolników i właścicieli ziemi nie są dostatecznie zabezpieczone. To trzeba zmienić. Pani prezes Szydło prezentowała projekt ustawy zabezpieczającej interesy polskich rolników. Te przepisy muszą jak najszybciej wejść w życie.

Znów okaże się, że PiS jest ksenofobiczny i nacjonalistyczny, bo blokuje swobodny przepływ własności, zamyka polski rynek przed kupcami zza granicy. Są państwo przygotowani na obronę takich decyzji?

Spodziewam się głosów wszelkiej maści kosmopolitów i internacjonalistów. Jednak my jesteśmy na to bardzo odporni. Uważamy, że źle dzieje się w Polsce, gdy przedstawiciele najwyższych władz państwowych nie bronią interesów polskich, choć są do tego zobowiązani konstytucją.

Dziś wszyscy zapewniają, że będą bronić interesów Polski i Polaków. Dlaczego rząd PiS-u ma być jakąś nową jakością w tej mierze?

Będziemy nową jakością w tej mierze, będziemy dbali o interesy Polski i Polaków. Także o polską ziemię. To jest oczywista oczywistość. Źle, że obecnie rządzący lekceważą fundamentalne obowiązki, jakie stoją przed władzą państwową. W każdym miejscu i momencie w Polsce, czy w Brukseli najważniejszym zadaniem władz państwowych jest bronienie interesów Polski i Polaków oraz sprzeciwianie się złym dla Polski decyzjom. Trzeba walczyć z przepisami, które są przygotowywane ze złą wolą, czy w duchu kosmopolityzmu. Z naszej perspektywy aktualna jest Europa solidarnych narodów, a nie to, co dzieje się dziś w UE.

Rozmawiał Stanisław Żaryn