Znów powiało grozą, gdy na mównicę weszła Joanna Mucha. W czasie prezentacji spotu PO rzecznik kampanii Platformy oskarżyła PiS, że swoje zapowiedzi chce realizować za pomocą… pieniędzy podatników.

CZYTAJ TAKŻE: Pusta lodówka Platformy. PO atakuje PiS nowym spotem. I znów straszy… ZOBACZ WIDEO!

Ani Beata Szydło, ani prezydent Andrzej Duda, ani Jarosław Kaczyński nie mają w swojej kieszeni 100 miliardów złotych, czy dowolnej innej kwoty, którą miałby kosztować program

— tłumaczyła Mucha.

Dodała, że pieniądze potrzebne na realizację programu PiS zostaną wyciągnięte „z naszych, waszych portfeli”.

Nie ma innej możliwości, nie ma tu żadnych czarodziejskich różdżek, nie ma tu żadnych czarodziejskich sposobów, które wyczarują te pieniądze. Te pieniądze zostaną wyciągnięte z portfeli Polaków

— powiedziała Mucha.

Rzeczywiście trudno o mocniejszy cios dla PiS-u. Fakt, że chce on korzystać z pieniędzy podatników powinien być niemal nokautem.

Swoją drogą, ciekawe na jakie pieniądze liczy PO. Czyżby czekali na nową pożyczkę moskiewską?

wrp,PAP