Hofman: Jak Platforma ma straszyć PiS, jeśli ma na listach Dorna, Kamińskiego i Giertycha? "Skoro Jarosław Kaczyński dostaje tytuł Człowieka Roku w Krynicy, to idzie duża zmiana"

wPolityce.pl/onet
wPolityce.pl/onet

Skoro Jarosław Kaczyński dostaje tytuł Człowieka Roku w Krynicy, to idzie duża zmiana

— mówi Adam Hofman w rozmowie z serwisem Onet.pl.

Polityk w wywiadzie wyklucza możliwość pójścia w ślady Ludwika Dorna i wystartowania z list Platformy Obywatelskiej.

To jest wykluczone. Jestem związany z konkretnym środowiskiem politycznym i nawet w sytuacjach trudnych jestem z nim. W Polsce idzie zmiana i wszystko, co zrobię, to po to, by ta zmiana nadeszła. (…) Taka elementarna lojalność jest w polityce ważna

— ocenił były rzecznik PiS.

Hofman krytycznie odniósł się do strategii przyjętej przez Platformę co do list wyborczych.

To, co się stało z Platformą jest ciekawe. Jak PO będzie teraz straszyć PiS-em, mając na listach Ludwika Dorna, Michała Kamińskiego i Romana Giertycha, a więc IV RP? (…) Skoro Jarosław Kaczyński dostaje tytuł Człowieka Roku w Krynicy, to idzie duża zmiana

— mówił.

Nie chciał jednak uchylić rąbka tajemnicy w sprawie swojej przyszłości.

Moja przyszłość jest związana z tym, co robiłem do tej pory. O tym, czy to będzie parlament czy inna formuła, poinformuję już niebawem

— deklarował Hofman.

I dodawał:

Zostawiam to dla siebie, to jest też element pewnej lojalności. Mogę powiedzieć, że jestem w kontakcie z moim obozem politycznym i jeśli uznają, że mogę się przydać, to jestem do dyspozycji

— zakończył.

lw, onet.pl


Ponadczasowy wywiad - rzeka z Jarosławem Kaczyńskim:„Czas na zmiany”. Książka do kupienia wSklepiku.pl. Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.