Wałęsa o uchodźcach: muszę to z żoną ustalić, ale jestem za tym, żeby ich przyjąć. Nawet do domu!

wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Jeśli ci ludzie ratują życie uciekając, to musimy ich przyjąć. (…) Trzeba się podzielić ostatnią kromką chleba, jesteśmy ludźmi. Oni są w tragicznej sytuacji. Mają ich pozabijać?

— mówi Lech Wałęsa pytany przez tvn24.

Były prezydent uważa, że państwa w Europie powinny się podzielić pomocą i współpracować w kwestii przyjmowania uchodźców.

Musimy się jakoś podzielić. Wiadomo, jedna parafia jest bogatsza, inna biedniejsza, ale powinniśmy maksymalnie jednak zrozumieć tych ludzi i ich ratować

— mówi Lech Wałęsa.

Na pytanie czy sam przyjąłby uchodźców do własnego domu mówi, że jak najbardziej.

Muszę to z żoną ustalić, ale ja jestem za tym, żeby przyjąć ich nawet do własnego domu

— zadeklarował Wałęsa.

Były prezydent nie wyklucza, że rozwiązaniem byłaby interwencja zbrojna, choć jak twierdzi, jako laureat Pokojowej Nagrody Nobla, nie powinien tego sugerować.

Zaznacza też, że Europa powinna pomyśleć o tym, żeby pomóc tym ludziom zaprowadzić pokój w ich ojczyźnie, ale nie poprzestać tylko na tym.

Trzeba im dać pracę, stworzyć miejsca do życia i działania

— mówił.

lw, tvn24

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.