Tajemnicza przeszkoda na trasie Ewy Kopacz. Co tym razem zaskoczyło panią premier? WIDEO

fot. YouTube
fot. YouTube

Droga Ewy Kopacz nie jest łatwa. Nawet podczas oficjalnych uroczystości w Gdańsku z okazji wodowania niszczyciela min ORP „Kormoran”, musiała uważać na przeszkody. Co tym razem zaskoczyło panią premier?

Ewa Kopacz musiała bardzo uważnie patrzeć pod nogi, bo niespodziewanie zatrzymała się w połowie trasy, aby podnieść z ziemi niewidoczną z daleka przeszkodę. Ani wąska spódnica, ani wysokie obcasy nie przeszkodziły pani premier w wykonaniu bądź co bądź niełatwego manewru, czyli kucnięciu. Następnie premier z uśmiechem odwróciła się do zebranych gości i pochwaliła się znalezionym przedmiotem. Jak informują autorzy filmiku chodziło o… pięciogroszówkę. Jednak nawet szeroki uśmiech Ewy Kopacz nie zachęcił właściciela, żeby przyznał się do zgubionego skarbu. Ostatecznie premier zaniosła niechcianą monetę na mównicę.

Niektórzy bardziej złośliwi internauci sugerują, że w ten sposób premier łata budżet. Sami autorzy filmiku twierdzą, że moneta była cenniejsza dla Ewy Kopacz niż „złoty pociąg”. A jak to wyglądało, można zobaczyć tutaj:

lap

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych