Dorn tłumaczy się ze startu z list Platformy: "PO zdołała skupić ludzi, według których z ideowością nie należy przesadzać"

Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Były polityk PiS, a obecnie kandydat do Sejmu z listy PO Ludwik Dorn był gościem „Faktów po Faktach” (TVN24). Parlamentarzysta twierdził, że start pod szyldem partii rządzącej również dla niego samego jest zaskoczeniem.

Platforma to jest przedziwny twór. Nie jest ani drużyną, ani zbieraniną

— mówił Dorn.

PO zdołała skupić ludzi, według których z ideowością nie należy przesadzać

— zaznaczył polityk.

Ludwik Dorn przyznał jednocześnie, że ciągłe stawianie na konfrontację z PiS-em, jakie serwuje Ewa Kopacz i spółka, nic nie da Platformie.

Moja obecność nic nie da Platformie, jeśli nie zostanie sformułowany alternatywny wobec projektu PiS-owskiego program odpowiedzi na potrzebę zmiany

— podkreślił gość „Faktów po Faktach”.

Czyżby Ludwik Dorn już nawet nie ukrywał, że po prostu chodzi o uzyskanie mandatu posła, obojętnie z jakiej partii?

gah/tvn24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.