Mariusz Kamiński o kandydaturze Dorna z listy PO: „Jestem zasmucony, takie rzeczy bardzo dewastują nasze życie polityczne”

Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Były szef CBA skomentował również kandydaturę Ludwika Dorna z listy PO.

Jestem zaskoczony tymi wczorajszymi decyzjami PO. Jestem zasmucony, takie rzeczy bardzo dewastują nasze życie polityczne, kompromitują świat polityki. Myślę, że wielu wyborców ma poczucie niesmaku. Nagle przestaje być ważne, co mówili politycy przez lata. Ubolewam nad tym. To sam mogę powiedzieć o Grzegorzu Napieralskim. Mówił o braku honoru Arłukowicza, gdy przechodził do PO, a teraz zrobił to samo. To brak powagi w politycznej

— mówił Kamiński.

Przypomniał, że Przez lata szydzono z PiS-u  za niezręczne wypowiedzi Ludwika Dorna, a teraz ich autor będzie na liście PO.

Jednocześnie Mariusz Kamiński zaznaczył, że obecności Ludwika Dorna na liście PO nie można porównywać z obecnością Zbigniewa Ziobry na listach PiS.

Był ostry podział personalny między Ziobro a PiS, a tu mamy do czynienia ze zmianą ideową Dorn konserwatysta jest na listach PO, którą zawsze krytykował na płaszczyźnie ideowej

— wyjaśnił polityk.

To brak szacunku do wyborców PO. Mogę nie zgadzać się z ludźmi, którzy popierają PO, ale są jakieś zasady, jakiś porządek w dyskusji. Nagle okazuje się, że wszystko jest nieważne. To zdewastowanie życia publicznego!

— podkreślił Kamiński.

Były szef CBA przyznał również, że był zaskoczony wyrokiem skazującym, jaki zapadł w jego sprawie. Zapytany, czy wyrok zostanie podtrzymany w II instancji, odpowiedział:

Nie biorę takiej ewentualności pod uwagę. Wierzę, że rozsądny sędzia nie będzie miał wątpliwości. Komisja śledcza ws. nacisków te materiały przez 3 lata były w Sejmie i nie było ani jednego zarzutu, choć byli tam moi przeciwnicy. Dlatego tym bardziej ten wyrok mnie szokuje

— powiedział wiceprezes PiS.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.