Dla polityki historycznej nowej prezydentury punktem odniesienia jest rok 2018 i 100-lecie odzyskania niepodległości

— mówi w wywiadzie udzielonym tygodnikowi „wSieci” minister Wojciech Kolarski, odpowiedzialny w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy za politykę historyczną i dialog społeczny.

Rok 2018 ma być zwieńczeniem cyklu wydarzeń, które zaczną się już w roku 2016, a które będą inicjowane przez pana prezydenta. Chcemy również podkreślić obywatelski wymiar obchodzenia świąt narodowych i „wciągnąć” w te uroczystości jak największą liczbę Polaków

— czytamy.

Jak mówi Kolarski, w najbliższym czasie można spodziewać się pewnego rodzaju raportu otwarcia, który podsumuje to, co pozostawiła po sobie kancelaria prezydenta Komorowskiego.

Audyt to chyba za dużo powiedziane, wolę słowo „raport”. Potrzebny jest dokument, który pokaże punkt wyjścia i podsumuje sprawy toczące się w kancelarii. Chcemy pokazać, z jakiego miejsca startujemy jako nowa administracja. I nie jest to żadna chęć zemsty ani złośliwości, ale naturalna procedura, która ma miejsce we wszystkich instytucjach: politycznych, gospodarczych, finansowych

— przekonuje.

Przeprowadzający rozmowę Marcin Fijołek pyta również o to, czy w kancelarii prezydenta Dudy pojawią się pomysły wykorzystywane przez poprzedniego prezydenta - jak na przykład różowe balony i „czekoladowy orzeł” na 3 maja.

To sztuczny pomysł, który raczej ośmieszył głowę państwa i został społecznie źle odebrany. W tego typu uroczystościach nie chodzi o to, by wymyślić coś na nowo, ale starać się wykorzystać to, co naprawdę rezonuje wśród obywateli. Poza tym… Wyobraża pan sobie prezydenta Dudę na tle czekoladowego orła?

— mówi min. Kolarski.

WIĘCEJ: Para Prezydencka zaprasza na Narodowe Czytanie „Lalki”. Zobacz 5 spotów, w których Agata i Andrzej Dudowie czytają fragmenty powieści Prusa! [WIDEO]

W rozmowie deklaruje również powrót do pewnych praktyk podjętych za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego, które zostały zaniechane przez kancelarię Bronisława Komorowskiego.

Prezydent Duda powróci do tradycji seminariów lucieńskich - debat ideowych z czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego, które stanowiły miejsce spotkań intelektualistów i ludzi kultury reprezentujących różne środowiska. Myślę, że jeszcze jesienią dojdzie do takiej pierwszej rozmowy na politycznie eksterytorialnym gruncie Kancelarii Prezydenta

— czytamy.

Całość rozmowy - między innymi o tym, czy prezydent Duda zaprosi do Pałacu przedstawicieli organizacji skrajnie lewicowych, a także jak ma wyglądać dialog społeczny w wykonaniu kancelarii - do przeczytania na łamach „wSieci” - polecamy!

maf