Węgierskie władze będą rejestrować wszystkich napływających imigrantów, a tych, których uznają za imigrantów na tle zarobkowym, odeślą do krajów, z których wjechali na terytorium Węgier - zapowiedział we wtorek minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
Dodał, że Węgry, które borykają się w ostatnich miesiącach z ogromnym napływem imigrantów, nie popierają ustalonego przez UE systemu kwotowego rozdziału przybyszów, gdyż uważają, że tylko zachęca on potencjalnych migrantów i przemytników ludzi.
Planujemy rejestrację wszystkich imigrantów niezależnie od faktu, że nie jesteśmy pierwszym krajem, do którego przybywają. Zarejestrujemy każdego, kto złoży wniosek o azyl i podda się procedurze
— powiedział dziennikarzom na marginesie konferencji w Bledzie w Słowenii. Dodał, że tych, którzy odmówią dokonania formalności, władze będą traktować jako imigrantów zarobkowych i usuwać ich z kraju.
Jeśli decyzja będzie pozytywna, uchodźca będzie mógł u nas pozostać, jeśli jednak nie, nie możemy dawać schronienia imigrantom zarobkowym, gdyż nie uniesiemy takiego ciężaru, więc będą musieli wrócić tam, skąd pochodzą
— dodał.
We wtorek władze w Budapeszcie nie wpuściły na dworzec Keleti imigrantów pragnących dostać się do Niemiec; wcześniej tego dnia zarządzono ewakuację dworca. Tłumaczono, że Węgry usiłują egzekwować unijne prawo, na mocy którego każdy, kto chciałby poruszać się wewnątrz Unii, powinien mieć ważny paszport i wizę Schengen.
Niemcy zapowiadały ostatnio, że będą przyznawać uchodźcom syryjskim specjalny status, stawiając pod znakiem zapytania obowiązywanie tzw. Konwencji Dublińskiej, przewidującej, że imigranci powinni ubiegać się o azyl w pierwszym kraju na terenie UE, do którego dotrą.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Węgierskie władze będą rejestrować wszystkich napływających imigrantów, a tych, których uznają za imigrantów na tle zarobkowym, odeślą do krajów, z których wjechali na terytorium Węgier - zapowiedział we wtorek minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
Dodał, że Węgry, które borykają się w ostatnich miesiącach z ogromnym napływem imigrantów, nie popierają ustalonego przez UE systemu kwotowego rozdziału przybyszów, gdyż uważają, że tylko zachęca on potencjalnych migrantów i przemytników ludzi.
Planujemy rejestrację wszystkich imigrantów niezależnie od faktu, że nie jesteśmy pierwszym krajem, do którego przybywają. Zarejestrujemy każdego, kto złoży wniosek o azyl i podda się procedurze
— powiedział dziennikarzom na marginesie konferencji w Bledzie w Słowenii. Dodał, że tych, którzy odmówią dokonania formalności, władze będą traktować jako imigrantów zarobkowych i usuwać ich z kraju.
Jeśli decyzja będzie pozytywna, uchodźca będzie mógł u nas pozostać, jeśli jednak nie, nie możemy dawać schronienia imigrantom zarobkowym, gdyż nie uniesiemy takiego ciężaru, więc będą musieli wrócić tam, skąd pochodzą
— dodał.
We wtorek władze w Budapeszcie nie wpuściły na dworzec Keleti imigrantów pragnących dostać się do Niemiec; wcześniej tego dnia zarządzono ewakuację dworca. Tłumaczono, że Węgry usiłują egzekwować unijne prawo, na mocy którego każdy, kto chciałby poruszać się wewnątrz Unii, powinien mieć ważny paszport i wizę Schengen.
Niemcy zapowiadały ostatnio, że będą przyznawać uchodźcom syryjskim specjalny status, stawiając pod znakiem zapytania obowiązywanie tzw. Konwencji Dublińskiej, przewidującej, że imigranci powinni ubiegać się o azyl w pierwszym kraju na terenie UE, do którego dotrą.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/264028-wegry-beda-rejestrowac-wszystkich-imigrantow-zarejestrujemy-kazdego-kto-zlozy-wniosek-o-azyl-i-podda-sie-procedurze