Mec. Kownacki o taśmach Hadacza: W zdrowej demokracji wszystkie osoby uczestniczące w tej prowokacji zostałyby wykluczone z życia publicznego. NASZ WYWIAD

fot. wSieci
fot. wSieci

To zakrawa na działania, które mogą dziać się w państwach autorytarnych

—w rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Bartosz Kownacki, poseł PiS odnosi się do prowokacji wobec Andrzeja Dudy podczas kampanii wyborczej, którą opisał tygodnik „wSieci”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tylko we „wSieci”: Ujawniamy taśmy brudnej kampanii. Nowy numer w kioskach od poniedziałku!

wPolityce.pl: Nie dziwi pana to milczenie w mediach na temat dowodów na bezprecedensową prowokację wobec ówczesnego kandydata na prezydenta – Andrzeja Dudę?

Mec. Bartosz Kownacki: Nie nie dziwi mnie, to bo media głównego nurtu są tym samym układzie z władzą Platformy. Pan Hadacz był wykorzystywany do określonych celów quasi politycznych, był też wdzięcznym tematem dla mediów.

Jednak te działania Hadacza wraz z tym tajemniczym biznesmenem to jednak może być nawet przestępstwo, prawda?

Na pewno mamy do czynienia z bardzo poważną prowokacją. W normalnej zdrowej sytuacji, takie coś wykluczyłoby z życia publicznego wszystkie osoby zamieszane w tę akcję. To zakrawa na działania, które mogą dziać się w państwach autorytarnych, które próbują wszelkimi możliwymi sposobami próbuje utrzymać swą władzę.

Ciąg dalszy czytaj na następnej stronie.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.