Nałęcz adwokatem Wałęsy?: "Kaczyński zrobił z bohatera narodowego agenta, bo było mu wygodnie"

fot. TVP Info/wPolityce.pl
fot. TVP Info/wPolityce.pl

– Jestem zawodowym historykiem, więc nie mam najmniejszych wątpliwości, że historia w zderzeniu w polityką zawsze przegrywa – tak brak zaproszenia przez NSZZ Solidarność byłego prezydenta Lecha Wałęsy i premier Ewy Kopacz na obchody rocznicowe porozumień sierpniowych komentował prof. Tomasz Nałęcz.

Były doradca eksprezydenta Bronisława Komorowskiego ocenił na antenie TVP Info, że poniedziałkowe obchody to był „triumf bieżącej polityki nad historią”. Zwrócił uwagę, że w Gdańsku najbardziej brakowało Lecha Wałęsy, głównego bohatera wydarzeń sprzed 35 lat.

To tak jakbyśmy żyli w czasach po powstaniu kościuszkowskim, żył Kościuszko i obchody rocznicowe odbywały się bez naczelnika

-– przyznał.

Zdaniem Tomasza Nałęcza „ktoś do tego doprowadził”, że nie zaproszono na rocznicowe obchody legendarnego przywódcy Solidarności.

31 sierpnia już na zawsze będzie dniem osobistego triumfu, zwycięstwa także nad sobą Lecha Wałęsy, ale przede wszystkim nad komunizmem. Ktoś musi być temu winny, że Lech Wałęsa woli być tego dnia w Afryce niż w Gdańsku

-– podkreślił.

Nałęcz wskazał, że uczniowie, którzy pierwszego września idą do szkoły powinny wiedzieć, że to Wałęsa jest jak „Święty Michał, który pokonał komunistycznego smoka”. Za wymazywanie byłego prezydenta z historii odpowiedzialne jest, zdaniem historyka, środowisko Jarosława Kaczyńskiego.

Jarosław Kaczyński w swojej walce o władzę instrumentalnie traktował Lecha Wałęsę. W pewnym momencie gdy Lech Wałęsa nie dał się wykorzystywać instrumentalnie (Kaczyński) zrobił z bohatera narodowego agenta, bo było mu wygodnie. Z dnia na dzień. Raz go uważał za bohatera narodowego a nazajutrz za zdrajcę

-– zauważył Nałęcz.

To przecież trwa do dzisiaj. Jarosław Kaczyński uważa, że nie może oddychać tym samym powietrzem co Lech Wałęsa. Nie może być tak, że w jednym pomieszczeniu będą Jarosław Kaczyński i Lech Wałęsa. Dlatego skoro organizatorzy się zdecydowali, że chcą mieć Jarosława Kaczyńskiego na sali, a najwyraźniej obchody byłyby nie ważne gdyby go nie było, to Lecha Wałęsy, Ewy Kopacz, Bogdana Borusewicza tam być nie może

-– stwierdził.

TVP Info/ ansa


Przeczytaj co o Lechu Wałęsie jest w archiwach: „Wałęsa człowiek z teczki”. Książka autorstwa popularnego historyka Sławomira Cenckiewicza. Można ją kupić szybko i wygodnie w naszej księgarni internetowej wSklepiku.pl. Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.