Prof. Krasnodębski dla wPolityce.pl: „Im bardziej koncentrujemy się na Holokauście, tym bardziej uciekają nam z pamięci inne ofiary wojny”

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Im bardziej koncentrujemy się na Holokauście i obozach zagłady, tym bardziej uciekają nam z pamięci inne ofiary, na przykład zbrodnie dokonywane na ludności cywilnej w odpowiedzi na ruch oporu. W większości nie zostały ukarane

— podkreślił  w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Zdzisław Krasnodębski, który w ten sposób odniósł się do konferencji naukowej „Zbrodnie popełnione przez hitlerowskie Niemcy na ludności cywilnej w czasie akcji zwalczania ruchu oporu”. Odbędzie się ona 1 września, w Muzeum Powstania Warszawskiego.

Jak wyjaśnił profesor, konferencja zbiegła się z kolejną rocznicą wybuchu II wojny światowej. Ale nie jest to jedyny powód, dla której jest organizowana.

Dziś panuje przekonanie czy mit, że o tej wojnie wiemy już wszystko, a szczególnie, że wszystko zostało już powiedziane o jej ofiarach. Tymczasem jest to nieprawda. Im bardziej koncentrujemy się na Holokauście i obozach zagłady, tym bardziej uciekają nam z pamięci inne ofiary, na przykład zbrodnie dokonywane na ludności cywilnej w odpowiedzi na ruch oporu. W większości nie zostały ukarane. Głównie z tej przyczyny, że tego rodzaju akcje odwetowe uchodziły za legalne w świetle ówczesnego prawa i nie zostały nigdy ukarane

— wyjaśnił prof. Zdzisław Krasnodębski i dodał, że „od pewnego czasu we Włoszech i w Grecji nastąpiły próby przypomnienia o tych ofiarach i próby ukarania żyjących jeszcze sprawców tych akcji.”

Niestety my nie podjęliśmy skutecznie takich prób. I dlatego ta konferencja ma charakter międzynarodowy, by na tle tych europejskich doświadczeń, pokazać przypadek Polski – ze szczególny uwzględnieniem rzezi ludności cywilnej na Woli podczas Powstania Warszawskiego

— dodał profesor.

Zaznaczył on także, że koniecznym jest rozwijanie współpracy międzynarodowej w sprawach polityki historycznej, nie tylko nastawionej na rozwój relacji polsko-niemieckich.

Należy też położyć nacisk na współpracę z krajami europejskimi jak Francja, Włochy czy Grecja, z którymi do tej pory ta wymiana poglądów i współpraca badawcza była nikła. Nasza polityka historyczna w ostatnich latach była przede wszystkim skoncentrowana na relacjach polsko-niemieckich, a niestety nie zawsze było tak, że to strona polska dyktowała tematy tej dyskusji

— wyjaśnił prof. Zdzisław Krasnodębski i dodał, że Polska powinna dążyć  nie tylko do upominania się o prawdę historyczną, ale też europeizację historii.

Historię II wojny światowej próbuje się dzisiaj sprowadzić tylko do: winy, sprawstwa i kolaboracji, a chce się zatrzeć pewne moralne różnice  w zachowaniu nie tylko narodów, ale też grup w ramach jednej społeczności. Nie możemy też zapominać o historii heroicznej, czyli historiach ludzi, którzy wbrew wszelkim przesłankom oparli się złu i walczyli. I przede wszystkim nie możemy zapominać o ofiarach pomijanych przez historię, w tym właśnie ludności cywilnej pomagającej ruchowi oporu i padającej ofiarą akcji pacyfikacyjnych

— zaznaczył organizator konferencji, na której głos zabiorą m.in. Jan Ołdakowski, prof. Isabella Insoivibile, prof. Bogdan Musiał, prof. Krystyna Daszkiewicz, Maciej Świrski, a także polscy eurodeputowani.

Nawiązując do jednego z punktów konferencji „Mit ‘przezwyciężonej przeszłości’ i jego polityczne skutki dla Europy”, prof. Krasnodębski wyjaśnił, że właśnie Niemcy narzuciły myślenie w kategoriach odcinania się od prawdy historycznej.

Niestety Niemcy narzuciły myślenie w kategoriach ‘przezwyciężonej przeszłości’ innym Europejczykom, gdyż to im najbardziej zależało na zerwaniu z przeszłością, dla nich była to przede wszystkim przeszłość haniebna, przeszłość, którą trzeba „przezwyciężać”. Nie powinniśmy dać sobie narzucić tego myślenia

— wyjaśnił i dodał, że my, Polacy „nie chcemy zerwać z AK, z Polskim Państwem Podziemnym, z tymi wartościami, jakie ono wyrażało.”

Dla nas przeszłość jest także źródłem postaw i wartości, które chcielibyśmy kontynuować. Tego dziedzictwa nie chcemy przezwyciężyć, wręcz przeciwnie – chcemy by trwało w następnych pokoleniach

— zauważył prof. Zdzisław Krasnodębski.

Pierwszy dzień konferencji odbędzie się w murach Muzeum Powstania Warszawskiego w godz. 16.00-18.00. W drugim dniu (2 września godz. 9.00 - 13.30) naukowcy dyskutować będą w Teatrze Kamienica.

mmil

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.