Waldemar Pawlak: Należy ogłosić stan klęski żywiołowej

fot. PAP/Rafał Guz
fot. PAP/Rafał Guz

W moim przekonaniu potrzebne są odważne działania, które nie patrzą na sytuację polityczną, ale społeczną i gospodarczą, a ta nie jest tak różowa – mówił w TVP Info Waldemar Pawlak, były premier. W ten sposób odniósł się do kwestii ewentualnego wprowadzenia stanu klęski żywiołowej z powodu suszy.

Waldemar Pawlak stwierdził, że sytuacja przemawia za tym, aby ogłosić stan klęski żywiołowej.

Biorąc pod uwagę uwarunkowania gospodarcze to sytuacja w pełnym zakresie przemawia za wprowadzeniem tego typu rozwiązań i uruchomieniem szybkich działań, które pomogą rolnikom, ich rodzinom, którzy zostali dotknięci suszą

-– mówił.

Jego zdaniem wiele innych spraw politycznych wypadałoby odłożyć na półkę.

Potrzebne jest szybkie i sprawne działanie, a pogoda nie odpuszcza

-– zaznaczył były premier.

Dodał, że choć minister rolnictwa twierdzi, że nie ma takiej potrzeby, jego zdaniem „potrzebne są odważne działania, które nie patrzą na sytuację polityczną, ale społeczną i gospodarczą, a ta nie jest tak różowa”.

Choć są sytuacje bardzo zaskakujące. Mój sąsiad ma gospodarstwo po mamie, 70 km od miejscowości, w której mieszkam. Tam w tym roku były dostateczne opady i plony były rewelacyjne, ale w okolicach powiatu gostyńskiego sytuacja jest bardzo trudna

– mówił.

Były szef PSL argumentował, że dzięki wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej łatwiej jest udzielać rolnikom wsparcia finansowego.

To dzisiaj będzie problem widoczny szczególnie w tych gospodarstwach, które są nastawione na duże produkcje i mają zadłużenia. Banki nie będą tak chętnie przekładały spłat rat odsetek a przyroda nie dała dobrych plonów, więc przychody będą znacznie niższe

-– mówił.

Przypomniał, że w rolnictwie mamy do czynienia z globalną gospodarką, a „ceny są dyktowane przez banki światowe”. Jego zdaniem tę pomoc dla rolników można wdrożyć bez ogłaszania klęski żywiołowej, ale na to potrzebne są środki.

ansa/TVP Info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.