Ty PiS-owska k…
— miał powiedzieć Paweł Kukiz do Katarzyny Gójskiej-Hejke przeprowadzającej z nim wywiad na antenie Telewizji Republika. Tak przynajmniej wynika z relacji portalu niezalezna.pl.
Takich słów nie słychać jednak na antenie. Faktem jest jednak, że wywiad został gwałtownie przerwany przez polityka , który najwyraźniej nie zapanował nad nerwami.(Choć na wybuch pozwolił sobie na zaledwie kilkadziesiąt sekund przed planowanym końcem rozmowy.)
Tak czy owak - wyszedł ze studia.
Podczas samej rozmowy zaiskrzyło kilkakrotnie. A to, gdy muzyk wytknął PiSowi, że ten korzystał z usług byłego esbeka w charakterze eksperta przy nowelizacji ustawy o prokuraturze. A to, gdy przyznał potem, że sam radzi się dawnych funkcjonariuszy, traktując ich jednak jako źródła informacji a nie ekspertów.
Do najostrzejszej wymiany zdań doszło jednak gdy Kukiz zaatakował prezydenta Andrzeja Dudę za wtrącanie się w ukraińsko - rosyjski konflikt.
I tak zostaliśmy wykluczeni z gry. Po co w to teraz wchodzić?
Prezydent Duda wchodzi w relacje ukraińsko rosyjskie – nie wiedzieć czemu. Mieszanie się w tak skomplikowane relacje jest bez sensu. Zmieniła się też mentalność Ukraińców od Majdanu. Pojawiły się nastroje antypolskie
— przekonywał muzyk.
Dziennikarka oponowała, przekonując, że z jej kontaktów z Ukraińcami nic takiego nie wynika.
Przyślę pani parę linków
— odpowiedział Kukiz.
Myślę, że wojna na wschodniej granicy jest zagrożeniem. Co Polska powinna robić?
— dopytywała Gójska-Hejke.
Odbudować bezpieczeństwo wewnętrzne. Powinna skończyć z partiokracją.
— odpowiadał Kukiz.
Jeśli będą JOW-y – to będziemy bezpieczni?
— zakpiła dziennikarka.
Czy pani mnie zaprosiła do programu, żeby rozmawiać czy żeby mnie gnębić. To ja już wolę chyba u Olejnik
— zdenerwował się muzyk.
To też jest dość wymowne
— ripostowała dziennikarka.
Duda powinien się zająć bezpieczeństwem wewnętrznym, a nie Ukrainą i Rosją
— powtarzał Kukiz. I tłumaczył szczegółowo, jak z powodu partiokracji zdegenerowana jest policja.
Jaką by pan doradzał prowadzić politykę międzynarodową?
— nie odpuszczała Hejke.
Zachowawczą. By przynosiło to korzyści Polsce. A nie stawiało nas w roli arbitra zadrażnień międzynarodowych, co może się skończyc dla Polski dramatem…
Ale rozmawiamy z Ukrainą?
Oczywiście, że rozmawiamy z Ukrainą!
A co takiego zaproponował Andrzej Duda, że pana to tak uraziło? Pewnie jestem gorsza niż Monika Olejnik ale mamy niecałą minutę…
— zapytała dziennikarka.
Sama deklaracja wejścia w arbitraż ukraińsko- rosyjski…
— zaczął Kukiz.
A gdzie złozył taką deklarację? Pan to słyszał?
— przerwała Gójska - Hejke.
Czytałem w internecie dzisiaj.
— odpowiedział Kukiz.
A ja słyszałam wypowiedz prezydenta i nic takiego nie było
— stwierdziła dziennikarka.
A ja czytałem…No na Boga! Ja nie chcę tego programu..
— zdenerwował się w końcu Kukiz, po czym wstał i wyszedł - rzucając jeszcze na odchodnym
Ja nie chcę tego programu…Nie chcę publikacji tego programu, ot cała filozofia…
Tyle nagranie, które TV Republika zdecydowała się jednak opublikować. Co wydarzyło się poza kamerą - wiemy już tylko z relacji niezaleznej.pl…
ZOBACZ CAŁY PROGRAM:
ansa/wwr/niezalezna.pl/TV Republika
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/263214-pawel-kukiz-przerywa-wywiad-w-telewizji-republika-na-odchodne-rzuca-do-dziennikarki-ty-pisowska-k