Prof. Musiał 76 lat po Pakcie Ribbentrop-Mołotow: Niemcy jeszcze nie zrozumieli jego znaczenia. Nie obwiniają się za to, że pakt przewidywał współpracę Niemiec i ZSRS w wojnie. NASZ WYWIAD

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

wPolityce.pl: 76 lat temu podpisano tragiczny w skutkach dla Polski pakt Ribbentrop-Mołotow. Jak dzisiaj Rosja odnosi się do tej rocznicy?

Prof. Bogdan Musiał: Kreml, rząd rosyjski, oficjalnie nie świętują tej rocznicy. Jednak jeśli mają się do niej odnieść, to powtarzają tezę sformułowaną osobiście przez Stalina w roku 1948r. Mówi ona, że do paktu musiało dojść, aby uratować Związek Sowiecki przed wciągnięciem w wir wojny w 1939 roku. Dzisiaj wiemy, że to najzwyklejszy przykład stalinowskiej propagandy i kłamstwa. Rosyjscy historycy prokremlowscy także powtarzają taką oficjalną wykładnię. Podsumowując - w Rosji bez zmian, jeszcze od czasów towarzysza Stalina.

A Niemcy jak komentują ten pakt?

W Niemczech raczej rzadko wspomina się o tym pakcie, a jeżeli już, to w kontekście, że był to układ o nieagresji. Środowiska lewackie twierdzą, że nie można o tym dyskutować, bo to podważa wyłączną winę nazistów w rozpętaniu wojny. Bagatelizuje się kompletnie, że był to sojusz niemiecko-sowiecki, w sprawach gospodarczych, wojskowych skierowany przeciwko Polsce i jej sojusznikom. Jeszcze inni twierdzą, że to Polska sprowokowała do podpisania tego paktu. Widać, że Niemcy jeszcze nie zrozumieli znaczenia tego faktu. Nie obwiniają się za to, że pakt przewidywał wspólną współpracę Niemiec i Związku Sowieckiego w przyszłej wojnie. Związek Sowiecki dostarczał zboże i ropę naftową do Rzeszy. Natomiast Rzesza dostarczała technologię, broń, dozbrajała Związek. Dla Niemców jest to dzisiaj bardzo niewygodne.

Jakie wnioski dzisiaj powinna wyciągnąć Europa?

Polityka Putina i jego mafii - bo tak nieoficjalnie określani są ci politycy, jest zagrożeniem dla Europy Środkowo-Wschodniej, w szczególności dla krajów bałtyckich, Ukrainy, Gruzji dla stabilności, wolności w Europie. Nie można powiedzieć, że reżim Putina jest wolnościowy, nie ma nic wspólnego z demokracją. Putin chciałby swój model przenieść na te właśnie kraje. Zachód widać jednak, że nie wyciągnął wniosku z historii. Temu zaprzecza polityka Francji, a także polityka Niemiec wobec Kremla. Widać, że Niemcy mają jeszcze bardzo mocny kompleks rosyjski, miotają się od ściany do ściany - od agresywności (napaść na Związek Sowiecki), do uległości wobec Moskwy. Pora więc na konkretne wnioski Zachodu.

Rozmawiała Ewelina Steczkowska.


Nowość wSklepiku.pl!

„Pakt diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina” - Roger Moorhouse.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.