Mastalerek: Rząd Kopacz zamienił posiedzenia wyjazdowe w posiedzenia sztabu wyborczego. Idziemy z tym do prokuratury

Rząd zamienił posiedzenia wyjazdowe w posiedzenia sztabu wyborczego

— mówił Marcin Mastalerek w rozmowie z radiową Trójką, gdzie zapowiedział złożenie wniosku do prokuratury w kwestii możliwości zawiadomienia przestępstwa przez premier Ewę Kopacz.

Zawiadomienie ma zostać złożone jeszcze w poniedziałek, a szczegóły przedstawi szef sztabu PiS Stanisław Karczewski.

Mastalerek odpowiadał też na zarzut dotyczący ospałej kampanii Prawa i Sprawiedliwości i pytanie o zaangażowanie prezesa PiS w kampanii wyborczej.

Jest okres wakacyjny, wielu Polaków odpoczywa, wielu jest na wakacjach. Mamy w polskiej polityce taki sezon. (…) Pan prezes Jarosław Kaczyński będzie wspierał całą Zjednoczoną Prawicę. Wybory parlamentarne całkowicie różnią się od prezydenckich - wystawimy ponad 1000 kandydatów

— tłumaczył rzecznik sztabu.

W ocenie Marcina Mastalerka rząd Ewy Kopacz w przebraniu „wyjazdowych posiedzeń” robi kampanię wyborczą za publiczne pieniądze.

Tak. Dziś pan marszałek Karczewski złoży do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. (…) Rząd zamienił posiedzenia wyjazdowe w posiedzenia sztabu wyborczego. Jesteśmy tam, gdzie jest rząd na wyjazdowych posiedzeniach sztabu Platformy i rozliczamy ich z obietnic

— podkreślił.

I dodawał:

W naszej opinii wydawane są środki rządowe na prowadzenie wizerunkowej kampanii Platformy Obywatelskiej i premier Kopacz. Pani premier prowadzi według nas kampanię Platformy - to musi zbadać prokuratura. Mamy wiele cytatów polityków Platformy. Pani premier zapowiada akcję „Kolej na Ewę” i politycy PO mówią wprost, że chodzi o „pozyskanie nowych wyborców”, a płaci za to wszystko rząd

— ocenił.

Na pytanie prowadzącego, czy Jarosław Kaczyński rezygnował z wyjazdów po Polsce w trakcie kampanii wyborczej, gdy był premierem, rzecznik sztabu PiS odpowiadał:

Jarosław Kaczyński jeździł wtedy samochodem partyjnym. Pan premier Kaczyński nie woził ze sobą całego dobytku rządowego, włącznie z meblami, a za panem premierem nie latał pusty samolot. (…) Nie mamy tu nic do ukrycia

— tłumaczył polityk.

W wywiadzie nie zabrakło również pytania o podróże prezydenta Andrzeja Dudy i zarzut, czy nie wpisuje się on w kampanię PiS.

To jest zupełnie inna sytuacja. Pani premier Kopacz uczestniczy w kampanii, startuje w wyborach parlamentarnych. Pan prezydent Andrzej Duda ma kampanię wyborczą za pięć lat. A dziś dotrzymuje słowa. Wie pan, dlaczego prezydent Komorowski przegrał wybory? Bo nie dotrzymywał słowa. A pan prezydent Duda dotrzymuje i dlatego już teraz odwiedza Polaków

— mówił poseł PiS.

I przypomniał, że prezydent ma w tym tygodniu przedstawić swoją odpowiedź w sprawie dopisania do referendum kolejnych pytań.

Pan prezydent i jego współpracownicy wypowiadali się w mediach, że w tym tygodniu będzie odpowiedź pana prezydenta. (…) Spokojnie czekamy. Najważniejszy, by uszanować głos 6 mln obywateli, którzy podpisali się pod tymi wnioskami

— podkreślił Mastalerek.

Dziś w południe PiS złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez rząd i polityków PO - poinformował szef sztabu wyborczego PiS Stanisław Karczewski. Chodzi m.in. o podróże koleją premier Ewy Kopacz i wyjazdowe posiedzenia rządu.

lw, Trójka

---

Do nabycia wSklepiku.pl:”Oszustwa i nieuczciwość w organizacjach. Problem anomii pracowniczej - diagnoza, kontrola i przeciwdziałanie.”