Gadowski: Komórki Państwa Islamskiego są w Polsce. Ich celem mogą być Światowe Dni Młodzieży. Służby są nieporadne. NASZ WYWIAD

Fot. Profil W.Gadowskiego/Facebook;ABC
Fot. Profil W.Gadowskiego/Facebook;ABC

Dlaczego? Służby nie monitorują tych ludzi, czy jest ich więcej?

Służby nie są w stanie monitorować nikogo, kto jest związany z Państwem Islamskim, bo ABW nie ma najmniejszej wiedzy na temat terroryzmu islamskiego. Ma tylko taką wiedzę, jaką otrzyma od obcych służb, amerykańskich, niemieckich czy brytyjskich. Te kraje dysponują wiedzą, nasze służby są kompletnie nieporadne. Naszych służb nie ma na Bliskim Wschodzie, a jeśli są to zaczynają się zajmować lewymi interesami i piciem wódki.

To nie stereotypowa opinia? Brzmi krzywdząco…

Niestety taka jest aktywność polskich służb na Bliskim Wchodzie. To jest picie wódki i lewe interesy.

Polsce coś dziś grozi? Jeśli ludzie z Polską związani angażują się w Państwo Islamskie ten kierunek może się odwrócić? Państwo Islamskie może zacząć działać w Polsce?

To jest realne zagrożenie, w Polsce działają komórki Państwa Islamskiego, zarówno organizacji Ahrar asz-Szam, jak również skonfliktowanym z PI a powiązanym z Al-Kaidą Frontem Al Nusra. Ich komórki działają w Polsce, znajdują się w kilku polskich miastach. I są niekontrolowane przez ABW. To, o czym mówi Agencja, to jakieś brednie, wyssane z palca informacje. Niesprawni ludzie z ABW liczą po prostu, że nikt tego nie sprawdzi. Więc oni podają jakieś liczby, które są potem powtarzane przez dziennikarzy. Takie podejście ma ABW, która próbuje sterować mediami. I dlatego próbowano wytłumić wywiad z dżihadystą. To powinna być sensacja, to był skandal, który powinien wymusić dymisje w służbach. Obecnie ABW próbuje skierować sprawę na inne tory.

Czy jest Pan pewien, że należało przeprowadzać wywiad z dżihadystą, który straszy Polaków, że wszystkich zabije? To nie jest włączenie się w zastraszanie opinii publicznej w naszym kraju?

To nie jest nadmierne straszenie Polaków. Mam informację, że terroryści islamscy szykują się do zakłócenia Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Krakowie w 2016 roku. Na ŚDM będzie papież, a islamiści już dawno mówili, że chcą Ojca Świętego zabić. Oni ogłosili dawno, że chcą być w Rzymie, pokazali, jakie mają dalekosiężne plany i cele. A obecnie na ich celowniku są Światowe Dni Młodzieży. To spotkanie  nie jest w żaden sposób chronione, ponieważ nasze służby nie są w stanie ochronić takiej imprezy. Dlatego alarmuję, dlatego zdecydowałem się opublikować taki wywiad z islamistą, żeby kogoś obudzić. Potrzebne są dymisje w służbach, reorganizacja służb. Zamiast tropić opozycję, zamiast prowadzić intrygi służby powinny się zająć realnymi zagrożeniami, głównie dotyczącymi islamskiego terroryzmu. Zagrożenie z nim związane jest całkiem realne.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.