Grodzka rezygnuje z kandydowania do Sejmu i szuka nowej pracy w... kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Anna Grodzka rozczarowana tym, co dzieje się na lewicy, oświadczyła, że nie będzie kandydować w jesiennych wyborach do Sejmu. Najwyraźniej nie zamierza jednak zrezygnować z polityki, bo w „Super Expressie” złożyła propozycję pracy… prezydentowi Andrzejowi Dudzie.

Grodzka wspomina czasy, gdy w Krakowie współpracowała z ówczesnym posłem Andrzejem Dudą na rzecz rozwiązań mieszkaniowych dla osób niezamożnych.

Myślę, że znaleźlibyśmy wspólny język

— mówi w tabloidzie.

Określiła też jakim stanowiskiem jest zainteresowana.

Gdyby zechciał, mogłabym z nim współpracować, zostać jego doradcą do spraw równouprawnienia płci czy kwestii mniejszości seksualnych. Chciałabym w ten sposób przysłużyć się Polsce.

Jak zauważa gazeta Andrzej Duda nie wspominał wcześniej, by był zainteresowany doradcą od takich spraw. Może Anna Grodzka powinna dokładniej przejrzeć oferty pracy i zgłaszać się do stanowisk, które jednak już istnieją.

lap/se.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych