Płk Pawlikowski o tekście „wSieci”: Ochrona osobista prezydenta Dudy jest na najwyższym poziomie, ale mam obawy dotyczące innych elementów. NASZ WYWIAD

wSieci.pl
wSieci.pl

wPolityce.pl: Tygodnik „wSieci” pyta w aktualnym numerze, czy prezydent Andrzej Duda będzie dobrze chroniony, wskazując, że w BOR powinien mieć miejsce poważny audyt, który wykaże, w jakim stanie jest formacja. Rzeczywiście należy sprawdzić, jak działa BOR?

Płk Andrzej Pawlikowski, były szef BOR: Cieszę się, że „wSieci” zajmuje się tym problemem. Tym bardziej, że opiera się również na moich wcześniejszych wypowiedziach dotyczących tej sprawy. Cieszę się, że „wSieci” sięga do właściwych źródeł (śmiech). Potwierdzam, że BOR potrzeba dziś daleko idących reform. One muszą być oparte na rzetelnym i szczegółowym audycie wewnętrznym. On musi wykazać wszelkie słabości i nieprawidłowości, jakie wystąpiły w ostatnim czasie w Biurze.

Czego spodziewałby się Pan po takim audycie? Jaki obraz mógłby pokazać?

Na pewno wyjdą na jaw różnego rodzaju nieprawidłowości, które utrudniały funkcjonowanie BOR-u. Na pewno audyt wskaże osoby, które przyczyniły się do stanu, w jakim znajduje się ta formacja obecnie. I to będzie podstawą, by zbudować jednostkę właściwą, która będzie realizowała swoje ustawowe zadania i zapewni osobom ochranianym bezpieczeństwo na najwyższym poziomie.

Czy to oznacza, że BOR czekają czystki? Trzeba Biuro zbudować od nowa?

Wiem, że dużo się mówi o czystkach. Mówią to zwłaszcza ci, którzy mają coś na sumieniu, których dotyczą nieprawidłowości. Oni się tymi czystkami straszą. Ja jednak o żadnych czystkach nie chcę mówić. Do tego problemu trzeba podchodzić profesjonalnie i racjonalnie. Potrzebne jest mądre podejście do reformy BOR. To wieloaspektowa sprawa, która dotyczy również spraw finansowych. Na zmiany i na BOR potrzebne są pieniądze. Na bezpieczeństwie najważniejszych osób w państwie nie można oszczędzać. Trzeba na bezpieczeństwo łożyć możliwie duże pieniądze. To dotyczy i BOR, i bezpieczeństwa publicznego.

Prezydent Andrzej Duda zaraz po zaprzysiężeniu rusza w Polskę. Jest Pan spokojny o jego bezpieczeństwo?

Jestem pewien, że ochrona osobista Pana Prezydenta Dudy jest na najwyższym poziomie. Tu nie mam żadnych wątpliwości. Wiem, że to są najlepsi z najlepszych, oni zrobią wszystko, by zapewnić prezydentowi bezpieczeństwo fizyczne. Jednak mam obawy dotyczące innych elementów bezpieczeństwa prezydenta i innych osób w chronionych. Mówię o komórkach BOR, które odpowiadają np. za prewencję, rozpoznanie, czy zabezpieczające miejsca czasowego pobytu. BOR to nie tylko funkcjonariusze w garniturach, którzy zabezpieczają Prezydenta RP. To jest najbardziej istotna część ochrony Prezydenta RP, ale nie jedyna. Na ochronę składają się inne elementy, które w sumie mają dać osobie ochranianej najlepszy poziom zabezpieczenia.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.