Wildstein o śmierci Kulczyka: To co odwala TVN i inne gazety wyborcze to są jakieś grube jaja

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Dawid Wildstein uważa, że to, co dzieje się w mediach mainstreamowych po śmierci Jana Kulczyka, to absurd.

Ok, zmarło się Kulczykowi. Panie, świeć nad jego duszą i te sprawy, ok, przez te kilka dni mogę nie wspominać o jego przekrętach, podejrzanych układach itd itd. Mogę się pomodlić. Ale to co odwala TVN i inne gazety wyborcze to są jakieś grube jaja jak z teatru groteski

— tłumaczy Wildstein.

I dodaje:

Umarł bogacz, eeeej, mamy tak mało bogaczy, patrzcie, bogacz, umarł, kochamy Go, był bogaty, no więc najważniejszy Polak świata, będziemy robić mu „łaskę” (jak to mawia Sikorski) 24 na dobę.

W jego ocenie media Kulczyka traktują jak „Koelio 3 RP”.

No i patrzcie, bogaty był tak bardzo, to on pozwalał Polsce trwać, był bogaty, dzięki niemu Polska była sławna, a nie że tylko ciemnogród. I patrzcie jaki mądry był- np. (jak się dowiedziałem dzięki TVN) powiedział- w życiu nie liczą się pieniądze ale przyjaźń. Głębokie jak… no więc nadawajmy 24 na dobę. Koelio 3 RP zmarł. Szkoda, że nie napisał swojej wersji Alchemika na realia polskie

— wskazuje dziennikarz.

Albo patrzcie, taki był bogaty, a z kim się przyjaźnił? Z Wałęsą, Tuskiem, Muchą i Kopacz! Powaga, taki bogaty, a ich lubił, oni też są fajni! I wiecie co? Też się dowiedziałem z TVN-u - nawet tak bogaty koleś, to potrzebował rad i wiecie kto mu ich udzielał- tak, politycy PO. No niesamowite. Razem za ręce w stronę raju. Bo to dzięki Kulczykowi, no i radom, Polska teraz kwitnie (tak, nie robię sobie jaj, tak nawijają w TVN)

— kpi publicysta.

Kończy brutalnym pytaniem:

K…a, w jakim my państwie żyjemy?

wrp

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych