„Kłamczucha smoleńska”, to znamię będzie nosić do końca życia. Po prostu wstrętna, obłudna kobieta. I na dodatek wyjątkowa miernota. To wszystko widać na jej twarzy i w jej oczach” – tak skomentował jeden z internautów wydarzenia związane z wizytą Ewy Kopacz we Wrocławiu w ramach wyborczego objazdu po kraju – pisze Jerzy Jachowicz w felietonie na portalu „Stefczyk.info”.
Według niego to cytat „chyba prawdziwy”.
Część mediów uważa, a i moim środowisku pojawiały się takie głosy, że podróże szefowej partii i kontakty z szarymi ludźmi, nawet jeśli banalne i powierzchowne, wyciągną Platformę Obywatelską z „dołka” i przysporzą jej nowych wyborców. A ja myślę, że dobrą odpowiedzią na snucie takich teorii jest postawa Wrocławian
—przekonuje publicysta. Według niego mieszkańcy miasta jako pierwsi w Polsce zorganizowali Ewie Kopacz powitanie, obrazujące dość powszechną w kraju ocenę rządów Platformy Obywatelskiej.
Ufam, że tej prawdy o Platformie i Ewie Kopacz nie da się już dłużej ukryć. Dlatego nie wierzę w powodzenie jej cyrku objazdowego po kraju
—twierdzi Jachowicz.
Cały felieton na portalu Stefczyk.info. Przeczytaj!
Ryb
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/260669-jachowicz-dla-stefczykinfo-wroclaw-nie-kupil-biletow-na-cyrk-objazdowy-kopacz-ufam-ze-tej-prawdy-o-platformie-nie-da-sie-juz-dluzej-ukryc