Giertych wróci na polityczne salony jako senator? Poparcie Platformy - ponoć - już ma. „To zasługa Donalda Tuska i Michała Kamińskiego”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wpolityce.pl
Fot. wpolityce.pl

Czy Roman Giertych wróci na polityczne salony jako senator? To coraz bardziej prawdopodobne, i to dzięki PO, która usuwa mu wszelkie kłody spod nóg. Doszło do tego, że senatora Łukasza Abgarowicza od lat kandydującego z konkretnego okręgu przesuwa do innego. Chodzi tylko o to, by nie utrudniał Giertychowi walki z kandydatem PiS! – twierdzi dziennik „Fakt”.

Gazeta przypomina, że PO już 2007 r. chciała przeciągnąć Giertycha na swoją stronę.

Sierpień 2007 r., debata w Sejmie nad skróceniem kadencji. Roman Giertych – wtedy szef LPR – z mównicy praktycznie niszczy Jacka Kurskiego. Chwilę później w sejmowej restauracji rozgorączkowany Janusz Palikot – wówczas poseł PO – dopada ówczesnego skarbnika partii Mirosława Drzewieckiego. „Mirek, nie wiem jak to zrobimy, ale musimy mieć Giertycha u siebie” – mówi. Minęło osiem lat. Palikot szuka swojego miejsca w zjednoczonej lewicy, Drzewiecki odszedł z polityki. A Giertych? Jest bliżej PO niż kiedykolwiek!

—twierdzi „Fakt”. Według dziennika jest już przesądzone, że Łukasz Abgarowicz – który od ośmiu lat jest senatorem z okręgu podwarszawskiego – zostanie przez partię wystawiony w zupełnie gdzie indziej.

Decyzja jeszcze nie zapadła. Zgłosiłem się w swoim okręgu, ale być może wystartuję z innego

—oględnie powiedział „Faktowi” Abgarowicz. PO chce w ten sposób ułatwić Giertychowi walkę z kandydatem PiS, którym będzie były szef Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł. Oznacza to, że de facto były koalicjant PiS wystartuje teraz z poparciem PO.

Czyja to zasługa?

—zastanawia się gazeta, by następnie sama udzielić odpowiedzi:

Dwóch osób mających największy wpływ na Ewę Kopacz: Donalda Tuska, którego dzieci w sądach reprezentuje właśnie Giertych, i Michała Kamińskiego, który z Giertychem przyjaźni się od lat

—podkreśla. Oraz przypomina, co Giertych jeszcze w 2007 r. mówił o Platformie Obywatelskiej:

Ciamciaramciowatość – to jest właśnie PO – kompletna ciamciaramcia, nic nieznacząca. (…) Po co nam PO?

Ryb, fakt.pl


Refleksje na temat aktualnej sytuacji politycznej, społecznej i kulturalnej w Polsce w książce Zbigniewa Żmigrodzkiego „Akcje antynarodowe”.

Pozycja dostępna wSklepiku.pl.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych