Miało być bezproblemowo, z pięknymi zdjęciami dla telewizji i uśmiechem pani premier Kopacz. Ale wizyta szefowej rządu we Wrocławiu nie poszła do końca po jej myśli…
W poniedziałkowy wieczór w teatrze Capitol na Dolnym Śląsku Kopacz spotkała się z przedstawicielami miejskich instytucji kultury. Kłopot pojawił się z wejściem do środka, gdzie spotkała kilkudziesięciu protestujących - szefowa rządu weszła tylnym wejściem do teatru.
Przed Capitolem manifestowali Romowie oraz związkowcy z „Solidarności”. Krzyczeli „Hańba” oraz „Szanowna pani premier, pisze pani na wszystkich swoich plakatach, że chce rozmawiać, proszę wyjść do nas”. Odznaczyła to telewizja tvn24.
Pani kłamie, tak jak przez ostatnie 8 lat kłamaliście! Złodzieje, Tak się nie prowadzi dialogu, wchodząc tylnymi drzwiami!
— mówili demonstrujący, zarzucając PO i Kopacz, że kłamali przez osiem lat swoich rządów.
Jeden z pikietujących nie chciał podać ręki Ewie Kopacz, tłumacząc, że nie może tego zrobić, bo „wstydzi się za nią”.
Widać po oczach, że pani kłamie
— stwierdził jeden z demonstrantów.
Protestujący wypominali również premier Kopacz kłamstwo ws. katastrofy smoleńskiej.
Co tam robiłaś w Moskwie, kłamczucho?! Okłamywałaś, że lekarze robią sekcje. Kłamczucho, wstrętna kłamczucho!
— wykrzykiwała jedna z manifestujących.
Kopacz odpowiadała, że „była tam wtedy”, czego „nie życzyłaby nikomu”.
Gdy pani premier wyszła do protestujących, pytała ich również o to, „czy naprawdę nie są choć trochę dumni z tego kraju” - w odpowiedzi usłyszała pretensje w sprawie braku wyroku skazującego na gen. Kiszczaku oraz żale skierowane wobec negocjujących przy Okrągłym Stole.
Do tłumu wyszedł też doradca premier Sławomir Nitras. Zaapelował o spokój. Przedstawiciele Ewy Kopacz przyjęli list od romskiej fundacji Nomada.
Zobacz wideo:
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/260590-widac-po-oczach-ze-pani-klamie-co-tam-robilas-w-moskwie-klamczucho-trudne-spotkanie-na-ustawce-ewy-kopacz-zobacz-wideo