Adam Bielan o wyjazdowych posiedzeniach rządu: "To jest czysta szopka. Nawet Edward Gierek nie posunął się tak daleko!"

fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

To jest czysta szopka. Nawet Edward Gierek nie posunął się tak daleko. To jest wyłącznie kampania. Ewa Kopacz jeździ i obiecuje cuda na patyku, a wiele ustaw czeka na uzgodnienia resortowe. Ewa Kopacz nie ma czasu się nimi zająć, bo jeździ pociągiem

— mówił Adam Bielan ze Zjednoczonej Prawicy w TVP Info. Jak zauważył, powołując się na ustalenia tabloidów, jeden wyjazd kosztuje polskich podatników 100 tys. zł., zaś za pociągiem którym jedzie szefowa rządu podąża sznur limuzyn, a czasem nawet samolot.

Opozycja musi się zdecydować, czy krytykuje rząd za oderwanie się od rzeczywistości, czy za to, że jeździ po Polsce. Albo ma za złe, że rząd zamknął się w Warszawie, albo że rozmawia z ludźmi.

— bronił się Mariusz Witczak z PO.

Komentując sprawę wydobycia gazu łupkowego w Polsce, Bielan powiedział:

Po kilku latach od zapowiedzi Donalda Tuska, że ruszy komercyjna eksploatacja gazu łupkowego, nic takiego nie ma miejsca. Kolejni inwestorzy wycofują się. Większość mówi o fatalnych warunkach prawnych

— mówił Bielan.

Mamy kilkunastomiesięczne opóźnienie w budowie gazoport

— dodał.

Gazoport - to wasza wina. To strzał w kolano. Problem polega na to, że tym, że to przez bałagan wdrożeniowy wszystko się opóźniło

— dowodził Witczak.

Pan żartuje. Za gaz mamy najwyższe ceny w Europie

— ripostował Bielan.

Gdy rozmowa zeszła na temat dopalaczy Adam Bielan przypomniał, że 6 lat temu Donald Tusk zapowiadał błyskawiczne rozprawienie się z tymi środkami, a Ewa Kopacz mówiła, że rozwiązań prawnych może zazdrościć nam cała Europa.

Tymczasem problem jest coraz większy. Od 1 lipca jest nowa ustawa, a poszkodowanych jest coraz więcej

— zauważył. Nawiązując do głośnej sprawy zatrzymania i zwolnienia za kaucją jednego z handlarzy dopalaczami polityk prawicy powiedział:

Jeśli ktoś jest zatrzymywany i wychodzi na wolność, to jest to złe działanie wymiaru sprawiedliwości. Wolałbym, żeby pani premier zamiast jeździć po Polsce zajęła się tym problemem

— stwierdził b. rzecznik PiS.

Mówiąc problemie dopuszczalności leczniczej marihuany Bielan zauważył natomiast:

Pani premier przyznała, że odchodząc z ministerstwa zdrowia zostawiła gotowy projekt ustaw , pytanie czemu ta ustawa nie trafiła do sejmu

— powiedział polityk ZP.

ansa/TVP Info


Książka, którą warto przeczytać!

Państwo jednej partii” autorstwa Zbigniewa Żmigrodzkiego. Pozycja dostępna wSklepiku.pl.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.