Ależ ich to boli! Furia Tomasza Lisa: Andrzej Duda to strażnik biskupiego baldachimu! "Skoro elekt podniósł Chrystusa, to chyba należy mu się urlop"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Profil Andrzeja Dudy na FB
Fot. Profil Andrzeja Dudy na FB

Andrzej Duda jeszcze nie został zaprzysiężony, jeszcze nie rozpoczął swojego urzędowania, jeszcze nawet nie pojawił się na poważnie w przestrzeni publicznej, a już widać, jak bardzo jego zwycięstwo boli mainstream.

Tym z państwa, którzy przegapili, polecamy opis piątkowej audycji w tok fm, gdzie niezmordowani publicyści licytowali się w temacie tego, co strasznego czeka Polskę po przejęciu władzy przez Andrzeja Dudę i PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ: Proszę zapiąć pasy! Kabaret „trzódki” z TOK FM: Inwestorzy uciekają z Polski przed PiS, w Brukseli boją się Dudy, a Komorowski wygra wybory w 2020. Kopalnia cytatów!

Ale jest jeszcze jeden wątek, który bardzo uwiera przedstawicieli mainstreamowych mediów. Chodzi o przywiązanie prezydenta elekta do Kościoła. Oto w najnowszym „Newsweeku” pan Tomasz Lis nie kryje swojej irytacji:

Kandydat Duda szydził z prezydenta Komorowskiego, sugerując, że jest on co najwyżej strażnikiem żyrandola. Cały naród życzy elektowi jak najlepiej, ale na razie zdaje się on najwyżej strażnikiem biskupiego baldachimu

— kpi pan redaktor.

W czym bowiem rzecz? Zdaniem Tomasza Lisa prezydent zbyt mocno demonstruje swoją religijność. Bo jak to tak, brać udział w mszach świętych, mówić publicznie o konieczności modlitwy za niego?! W świecie Lisa to niedopuszczalne.

Elekt dość bezceremonialnie manifestuje zresztą swą religijność. Czyni to w sposób, który nigdy by nie przyszedł do głowy ani prezydentowi Wałęsie, ani prezydentowi Komorowskiemu, ani prezydentowi Kaczyńskiemu

— ubolewa naczelny „Newsweeka”.

To PiS ma błogosławieństwo ePiSkopatu, z którym to ePiskopatem „całkowicie zgadzam się w sprawach moralności”, jak zadeklarował Andrzej Duda. (…) Skoro elekt, jak napisał prawicowy portal, podniósł już Chrystusa, to chyba należą mu się zniżka i urlop

— dodaje.

Smutne to muszą być dni u pana Tomasza. Żeby w każdej publicznej wypowiedzi dawać upust swojej frustracji zwycięstwem Andrzeja Dudy, trzeba mieć naprawdę spory problem. Zwłaszcza, że prezydent jeszcze nie zaczął urzędować. Strach się bać, jak zareaguje pan redaktor po 6 sierpnia.

Może melisy?

svl, „Newsweek”


Nowy numer „wSieci” już w kioskach! A w nim m.in.„Bitwa o TVP” - gwiazdy w panice, Platforma dokręca śrubę, a PiS szykuje specustawę - redakcja tygodnika zagląda za kulisy telewizji.

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej! Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych