Idą wybory, bardzo możliwa jest gruntowna przebudowa sceny politycznej, nie wiadomo, kto po jesieni zostanie na swoim stanowisku. Dlatego, chuchając na zimne, lepiej się zabezpieczyć - z takiego założenia wychodzi nasza władza i rozdaje obfite nagrody. Zestawienie na podstawie raportu NIK przygotował „Fakt”.
Najwięcej na nagrody przeznaczyła Kancelaria Premiera – 2 miliony 175 tys. zł. Ile osób je dostało? Tego NIK nie ujawnia, ale gdyby tę kwotę równo podzielić między wszystkich zatrudnionych (551 osób) na każdego przypadło by niemal 3950 zł
— czytamy w gazecie.
W Kancelarii Sejmu na nagrody za 2014 roku przeznaczono 125 tysięcy złotych, to niemal dwa razy więcej niż rok wcześniej. Kancelaria Senatu wydała na premie 92,2 tys. zł – to oznacza, że na każdego zatrudnionego wyszło średnio po ok. 320 zł.
Nagrody przyznano także w Kancelarii Prezydenta - o szczegółach czytaj TUTAJ ==> Hojność Komorowskiego - z kieszeni podatnika. Na nagrody dla urzędników Kancelarii Prezydenta w 2 miesiące poszło 800 tys. zł
źródło: Fakt/WUj
Nieznane fakty z życia ludzi służb - Spadkobierców PRL:„Resortowe dzieci. Służby”.
Prawie 1000 stron fascynujących historii, nazwisk, dat, liczb i dokumentów. Twarde dane o dynastiach w służbach specjalnych Peerelu i III RP. Pozycja dostępna wSklepiku.pl w super cenie z 40% rabatem! Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/260493-wladza-sie-nagradza-i-nie-zaluje-ponad-2-miliony-zlotych-na-premie-w-kancelarii-premier-ewy-kopacz