Staniszkis do Śpiewaka: "Sikorski miał mnóstwo wpadek, blefował, był często bufonem, ale trochę go szkoda"

Miał mnóstwo wpadek, blefował, był często bufonem, ale trochę go szkoda

— mówiła prof. Jadwiga Staniszkis do Pawła Śpiewaka, komentując rezygnację Radosława Sikorskiego ze startu w wyborach parlamentarnych.

Staniszkis i Śpiewak rozmawiali o bieżących wydarzeniach politycznych na antenie tvn24 w „Faktach po Faktach”.

Trochę szkoda, choć ja się z nim kłóciłam zwłaszcza w strategii wobec Ukrainy czy federalizacji Europy. (…) Miał mnóstwo wpadek, blefował, był często bufonem, ale trochę szkoda, w porównaniu z innymi. Powinien wytrwać w tym wszystkim

— zaznaczyła.

Śpiewak mówił o „brytyjskiej kulturze”, a równocześnie wielkim ego byłego marszałka Sejmu.

On był zawsze z ducha konserwatywny i z ducha polityki zimnowojennej. Ma mocną osobowość

— ocenił socjolog.

Z kolei Staniszkis stwierdziła, że poziom polskiej polityki spadł po tym, gdy obie największe partie wyznaczyły kobiety jako swoje liderki. Śpiewak odnosząc się do tej tezy, zaznaczył, że to „starcie kolejowe”.

Za tym się kryją inne wizje - linia PiS jest bardziej wyrazista. Wyrazistość PiS jest zarazem ciekawa, ale i niepokojąca. (…) Z drugiej strony przyznam, że słucham z najwyższym zdumieniem oświadczeń Jarosława Kaczyńskiego, że „Kościół jest jedynym nauczycielem moralności”. Klerykalizacja mowy jest dla mnie czymś niepokojącym, bo bardzo wierzę papieżowi Franciszkowi, który nas przestrzega przed klerykalizacją. A druga sprawa - jakoś się przywiązałem do idei, że w Polsce są nie tylko ludzie, którzy są w Kościele katolickim

— przekonywał.

svl, tvn24