Balcerowicz dołącza do chóru straszących PiS-em. „Mamy mnóstwo demagogii. Mówię o wypowiedziach tzw. prawicy”

Fot. wPolityce.pl/TVN Biznes i Świat
Fot. wPolityce.pl/TVN Biznes i Świat

Prof. Leszek Balcerowicz komentując na antenie TVN24 Biznes i Świat wydarzenia w Grecji nie omieszkał odnieść się do sytuacji w Polsce. Jego wywód sprowadzał się jednak głównie do uderzenia w największą partię opozycyjną.

Balcerowicz stwierdził, że w Polsce „też mamy mnóstwo demagogii i ona okazuje się skuteczna w odniesieniu do części społeczeństwa”.

Mówię o wypowiedziach tzw. prawicy, która w gruncie rzeczy jest lewicowa i domaga się większych interwencji państwa. Roi się od wypowiedzi typu: „obcy kapitał to jest wróg” czy „Unia Europejska to jest wróg

— powiedział były szef NBP.

Do podobnych wniosków Balcerowicz sprowadza rozkład w rządzącej Grecją partii – Syrizie.

Jeżeli taka partia się rozpada to moim zdaniem dla Grecji jest to zjawisko pozytywne. Ponadto pozytywne jest to, że opozycja poparła plan ratunkowy. Czyli superpopulistyczna partia się rozpadała, a bardziej rozsądna opozycja poparła program uzgodniony w strefie euro. To powinno też dać do myślenia naszym politykom. U nas panuje taka obiegowa mądrość, a raczej obiegowa głupota, że zbójeckim prawem opozycji jest być zawsze w opozycji. Okazuje się, że nie zawsze, nawet Grecja to pokazuje

— grzmiał rozmówca Jolanty Pieńkowskiej.

Leszek Balcerowicz skrytykował również postulat uszczelnienia systemu podatkowego.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych