Ten spot powinien być wymierzony w tych, którzy produkują dopalacze, a nie przeciwko rządowi. To obrzydliwe granie zdrowiem tych, którzy są w szpitalach. Nie można mieszać zdrowia i życia ludzkiego z polityką, to się źle kończy. Mówię to jako lekarz!

— irytowała się premier Ewa Kopacz podczas konferencji prasowej po kolejnym wyjazdowym posiedzeniu rządu PO-PSL.

Szefowa Platformy - tym razem w Łodzi - odniosła się w ten sposób do spotu PiS, w którym politycy opozycji punktują władzę. Kopacz nie kryła swojej irytacji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nowy spot PiS – tym razem o dopalaczach. Ile warte były deklaracje Donalda Tusk i Ewy Kopacz? WIDEO

Obowiązkiem opozycji jest nietargowanie się, że wtedy „kiedy my będziemy przy władzy, to rozwiążemy ten problem”. Ten problem trzeba rozwiązać tu i teraz!

— mówiła szefowa rządu.

Pani premier była również pytana o raport Rzecznika Praw Dziecka, który alarmuje o fali próchnicy wśród polskich dzieci. Kopacz zaznaczyła, że problemem jest znikoma liczba stomatologów w Polsce.

To nie rząd, ale NFZ decyduje na co pieniądze. Powinniśmy mówić o profilaktyce…

— przekonywała.

Zaapelowała do samorządowców, by ci podpisywali więcej umów ze stomatologami. Nie padły jednak żadne zapewnienia co do dodatkowego finansowania tego typu umów.