Nie idzie ta propaganda, oj, nie idzie... Budka: "Od 8:00 byłem do dyspozycji mieszkańców, skorzystał jeden..."

TT/Roch Kowalski
TT/Roch Kowalski

Opornie, bardzo opornie idzie rządowi Ewy Kopacz propaganda i kampania robione „w terenie” podczas wyjazdowych posiedzeń rządu. Boleśnie przekonał się o tym minister sprawiedliwości Borys Budka.

Jeszcze w poniedziałek chyba wszystkie redakcje w Polsce otrzymały maila z zaproszeniem od rzeczniczki resortu:

Poranna kawa z Ministrem Sprawiedliwości. Jutro (wtorek, 14 lipca 2015 r.), od godz. 8.00 Minister Sprawiedliwości Borys Budka porozmawia z mieszkańcami Łodzi, przy porannej kawie w łódzkiej Hort-Cafe (ul. Piotrkowska 106/110). Serdecznie zapraszam na to spotkanie!

— czytamy.

I pan Borys, faktycznie, porozmawiał… Z jednym mieszkańcem (chyba, że liczyć Jana Tomaszewskiego z Platformy - wówczas frekwencja rośnie o 100 procent…), do czego przyznał się sam zainteresowany…

Głowa do góry, panie ministrze. Jeszcze tylko kilka tygodni cierpień i uwolni się pan i od mieszkańców (mieszkańca), i od całych zmagań z trudną rzeczywistością.

lw


Nowy numer „Sieci” już w kioskach! A w nim m.in. dwóch socjologów – dwie wizje – z prof. Piotrem Glińskim o PiS i prof. Pawłem Śpiewakiem o PO, a także o bankach, frankowiczach i rządowej „pomocy” pisze Maciej Pawlicki.

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej! Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.