Gazeta Michnika bezwiednie ujawnia, co spędza sen z oczu ekipie Ewy Kopacz, a pewnie też redaktorom „GW’. To perspektywa koalicji PiS z ugrupowaniem Pawła Kukiza, która – mając większość konstytucyjną – mogłaby definitywnie pogrzebać układ III RP.

Strach przed tym jest tak wielki, że Platforma, po raz pierwszy od ośmiu lat ma przestać straszyć PiS-em. Strategia ma polegać przede wszystkim na zohydzeniu Kukiza, co mainstreamowe media już realizują.

W miejsce dawnego straszaka, wchodzi nowy, w postaci koalicji PiS-Kukiz, co skrzętnie odnotowuje „Wyborcza”.

PO zleciła duże badania fokusowe (pogłębione wywiady grupowe), z których wynika, że Polacy bardziej boją się koalicji PiS i Kukiza niż samodzielnych rządów PiS. Widzą w tej koalicji źródło klerykalizacji Polski i nieodpowiedzialnej polityki gospodarczej. To czynnik mobilizujący elektorat Platformy

— pisze „GW”.

Gazeta cytuje anonimowego polityka PO, który zaciera ręce, bo „wraca śmiertelna dla Kukiza polaryzacja PO – PiS”.

Przez to, że są dwie kandydatki na premiera, w sposób naturalny uwaga opinii publicznej koncentruje się na starciu dwóch kobiet. Brakuje tlenu dla Kukiza

— mówi platformens.

Już widać, że w walce o polityczny tlen Platforma i związane z nią środowiska medialne gotowe są zrobić wszystko…

CZYTAJ WIĘCEJ: Kukiz zdradza kulisy wywiadu dla Wiadomości TVP: „Wybranie z tak długiej wypowiedzi tych fragmentów to bandytka”

JUB/”GW”