Paweł Kukiz: Platforma Obywatelska jest najlepszym przykładem kłamstwa wyborczego. "Bardzo podoba mi się propozycja PiS opodatkowania banków"

wPolityce.pl/Polsat News
wPolityce.pl/Polsat News

Platforma Obywatelska jest najlepszym przykładem kłamstwa wyborczego

mówił Paweł Kukiz w rozmowie z Polsat News.

Muzyk, który zdobył ponad 20 proc. głosów w wyborach prezydenckich i zajął w nich trzecie miejsce, przekonywał, że nie ogłosił „programu”, bo po prostu źle mu się to kojarzy. Jako przykład przywoływał „4x tak” Platformy Obywatelskiej sprzed kilku lat.

Platforma Obywatelska jest najlepszym przykładem kłamstwa wyborczego. Jeżeli w założeniu ruch polityczny, który mam zaszczyt prowadzić, ma cechować etyka, to nie mogę zaczynać od kłamstwa, że mam program. Mam strategię rozwiązywania problemów - upodmiotowienie obywatela i upodmiotowienie państwa

— tłumaczył.

Zdaniem Kukiza ludzie myślą dziś zbyt często schematami wtłoczonymi w głowy przez główne media.

System zrobił totalny mętlik w głowach obywateli - poprzez propagandę spowodował, że ludzie nadal dają się wciągać w pułapki i oszustwa. (…) Wielokrotnie złapałem się na sytuacji, że słucham pierwszy raz w życiu piosenki i myślę: „Chryste, co to jest za dramat?!”, ale słyszę tę piosenkę w samochodzie, w domu i nagle orientuję się, że nucę tę piosenkę. Tak działa propaganda

— porównywał Kukiz.

Z kim wejdę w koalicję? Zakładając, że wprowadzam znaczącą siłę do parlamentu, to nie muszę wchodzić w koalicję. Mogę na przykład głosować te ustawy, które służą Polakom, obywatelom. Wszystko jedno, jaki podmiot i jaka partia zgłosi te ustawy - dla mnie nie ma znaczenia, czy obniżenia podatków będzie domagała się pani Szydło czy pan Miller

— dodawał.

Krótko odniósł się też do wypowiedzi Piotra Guziała, który krytykował go dziś w kilku stacjach radiowych i telewizyjnych.

Pan Guział mi przysłał przed chwilą ciepły sms, że jego wypowiedzi wynikają z tego, że chce mnie zmobilizować do działania. Ja już bardziej mocniej działać nie mogę - bez pieniędzy i dotacji robię wszystko, na co mnie stać w kwestii zmiany ustroju Rzeczypospolitej Polskiej

— mówił, zapowiadając przedstawienie 16 reprezentantów.

Kukiz opowiadał też o spotkaniach różnych środowisk eksperckich, które -z jego inicjatywy - rozmawiają o programie.

Rozmawialiśmy o podatkach, 14 lipca jadę do ks. Isakowicza-Zaleskiego, gdzie będzie grono profesorskie i zacznę zajmować się socjalem. Mam zespół ekspercki w sprawie organizacji policji. Ale to nie jest program - wie pani, dlaczego wzdrygam się przed programem? Bo to obietnice. To nie program, nie kłamstwo wyborcze, to strategia rozwiązywania celów. (…) Bardzo podoba mi się propozycja PiS opodatkowania banków, repolonizacji banków, ale pół żartem, przesunąłbym ten przecinek podatkowy jeszcze o jedno miejsce w prawo

— ocenił.

Muzyk zaznaczał, że w Polsce w ostatnich latach wielkie koncerny i korporacje wyprowadzały naprawdę duże miliardy złotych.

Wcześniej na antenie Superstacji zapowiedział, że ma już gotowe zespoły eksperckie.

Mam też gotowych reprezentantów Ruchu Kukiza, których jednak trzeba odróżnić od reprezentantów ruchu referendalnego, z którymi też współpracuję

— stwierdził.

svl, Polsat News

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.