Kto powinien pokierować rządem? Drobny, choć sporo mówiący przykład: Beata Szydło potrafi oszczędzać, Ewa Kopacz ma spore długi

Fot. PAP/Andrzej Grygiel/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Andrzej Grygiel/Radek Pietruszka

Politycy PO na wszelkie propozycje PiS reagują pytaniem: „A liczby?”. Warto w takim razie przedstawić je na małym przykładzie. Według zestawienia majątku Beaty Szydło i Ewy Kopacz, kandydatka PiS ma własne oszczędności, natomiast urzędująca premier jest winna bankom ponad 400 tys. zł.

Chociaż to obecnej szefowej rządu udało się zgromadzić nieco większą kwotę (Ewa Kopacz - 68 tys. zł, 1800 dolarów i 520 zł, Beata Szydło - 60 tys. 778 zł), to jednak Ewa Kopacz ma spore kredyty, podczas gdy Beata Szydło wiedzie spokojne życie w domu na dużej działce. Obecna premier żyje w małym mieszkaniu w Gdańsku, które wciąż musi spłacać.

Wzięłam kredyt, kupiłam malutkie mieszkanie, urządzałam je i nadal urządzam

— mówi zadowolona z siebie Kopacz.

Jeden z dzienników wylicza jednak, że zakup mieszkania i jego urządzenie sprawiły, że premier ma potężne zobowiązania na sumę 432 tys. zł! Kopacz wzięła bowiem 180 tys. zł, musi jeszcze spłacić 39 tys. zł,  a ponadto jest winna 111 tys. zł z tytułu innych pożyczek.

Ten problem nie dotyczy Beaty Szydło, która po prostu nie ma długów.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.