Sondaże swoje, a Michał Kamiński swoje... "Będę głosował na Romana Giertycha. Ewa Kopacz jest o parę długości przed Beatą Szydło"

Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Michał Kamiński, który był gościem programu „Piaskiem po oczach” (TVN24) skomentował sytuację na scenie politycznej przed referendum i wyborami parlamentarnymi. Choć polityk przyznał, że okoliczności nie sprzyjają Platformie, to przekonywał, iż to ugrupowanie Ewy Kopacz ma przewagę.

Kampania Dudy była dobra, ale Duda nie był dobrym kandydatem. Andrzej Duda jest moim prezydentem, ale moim zdaniem Bronisław Komorowski był lepszym kandydatem. (…) Myślę, że dałem tyle, ile mogłem w kampanii Bronisława Komorowskiego

— powiedział Kamiński.

Były polityk PiS odniósł się również do roli Jarosława Kaczyńskiego.

Mamy jeszcze jesienne wybory. Będąc bardzo krytycznym wobec Jarosława Kaczyńskiego nigdy nie kwestionowałem jego zdolności politycznych i talentu. (…) Jarosław Kaczyński musiał przyznać sam przed sobą, że aby wygrać nie może być kandydatem. To przyznanie się do tego, że jest niewybieralne, więc to ja miałem rację. (…) Jarosław Kaczyński fajnym manewrem wystawił sobie dwóch kandydatów technicznych, choć moim zdaniem Beata Szydło nie wygra, więc on będzie nimi rządził. To nie zarzut, to szacun za sprytnie zrobione polityczne oszustwo

— twierdził doradca Ewy Kopacz.

Przyznał jednak, że po wygranych przez PiS wyborach w 2005 roku sam był zwolennikiem kandydatury Kazimierza Marcinkiewicza, który jego zdaniem próbował być niezależnym premierem.

Przykład Kazimierza Marcinkiewicz pokazuje, że Beata Szydło nie będzie niezależnym premierem, a jeśli będzie, to straci tekę premiera

— powiedział polityk.

Kamiński porównał również Beatę Szydło z Ewą Kopacz.

Ewa Kopacz jest lepszym premierem, bo jest fachowa, kompetentna, nie jest leniwa. (…) Jest o parę długości przed Beatą Szydło

— próbował przekonywać doradca urzędującej pani premier.

Byłem z nią w jednej partii, więc wiem co o niej mówiono. Mówiąc delikatnie: jej koledzy Beaty Szydło nie wypowiadali się dobrze o jej pracowitości

— twierdził Kamiński.

Jeżeli pani Szydło uczciwie mówi to co mówi, to znaczy że chce renegocjować traktaty!

— grzmiał były polityk PiS.

Beata Szydło nie zweryfikowała się wyborczo. Poczekajmy na wybory

— mówił Kamiński.

Jak pan mnie pyta, to mam prawo powiedzieć, że Ewa Kopacz będzie lepszym premierem niż Beata Szydło

— podkreślał rozmówca Konrada Piaseckiego.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.