Umorzenie śledztwa w sprawie podejrzenia korupcji w SN powinno być jawne. List do Prokuratora Generalnego

Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu

Sędzia sprawozdawcą tej uchwały był sędzia przewijający się w nagraniach CBA, dotyczących sprawy Sądu Najwyższego.

Rawa Mazowiecka, 2 lipca 2015 roku,

Pan Andrzej Seremet

Prokurator Generalny

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,

Zwracam się do Pana z wnioskiem o ujawnienie opinii publicznej treści postanowienia o umorzeniu postępowania (wraz z uzasadnieniem) w sprawie podejrzenia korupcji w Sądzie Najwyższym.

Śledztwo to prowadzone było od kilku lat i jak Pan zapewniał kilkakrotnie pytających o nie senatorów Prawa i Sprawiedliwości, prowadzone było ze wzmożoną intensywnością.

Z publikacji w mediach, szczególnie w „Gazecie Polskiej”, można było poznać treści rozmów, z udziałem m. in. jednego z sędziów SN, wskazujące na możliwość wpływania na Sąd Najwyższy i na możliwość korupcji przy wydaniu orzeczenia SN w sprawie o wielomilionowej wartości przedmiotu sporu. Ujawnienie postanowienia pozwoliłoby być może uniknąć podejrzeń, że prokuratura działała intencjonalnie i że stosowała wobec zamieszanych w sprawę sędziów uprzywilejowane reguły postępowanie, inne niż w tak zwanym „normalnym postępowaniu”

Podnoszę tę obawę z uwagi na okoliczność, że sam Sąd Najwyższy w uchwale z 23 stycznia 2008 roku, SNO 91/07, odmawiając zgody na uchylenie immunitetu sędziego, któremu prokuratura chciała postawić zarzut korupcji (w innej sprawie), stwierdził, że „…prawdopodobieństwo popełnienia przez sędziego przestępstwa powinno być wyższe niż w ramach normalnego postępowania przygotowawczego…”

Sędzia sprawozdawcą tej uchwały był sędzia przewijający się w nagraniach CBA, dotyczących sprawy Sądu Najwyższego.

Chciałbym zapytać, czy w postępowaniu prokuratury gdańskiej, prowadzonym na podstawie materiałów CBA, wskazujących na możliwość korupcji w SN, respektowane były zasady „normalnego postępowania”, czy też, w myśl cytowanej uchwały SN, z uwagi na przewijające się w nim osoby sędziów, w ocenie dowodów stosowane były standardy „wyższe, niż w ramach normalnego postępowania”.

Myślę, że wobec potrzeby kształtowania społecznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości, w tej sprawie nie powinno być przed opinią publiczną żadnych tajemnic.

Z poważaniem

Janusz Wojciechowski

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.