Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Goście radiowej „Trójki” odnieśli się również do ustawy o in vitro.

Jarosław Kalinowski przypomniał, że PSL głosował za poprawką umożliwiającą zapłodnienie in vitro tylko małżeństwom. Wytknął politykom PiS, że wyznają zasadę „im gorzej, tym lepiej”.

PSL jest partią, która twierdzi, że opowiada się również za konserwatywną wizją świata. PSL zagłosowało nad ustawa, która jest skrajna. To nie jest kompromis, to skrajność

— odpowiedział Mariusz Błaszczak.

To bubel prawny, przepychany kolanem

— stwierdził Jarosław Gowin.

Można to modyfikować, ale nie można tego odrzucać

— grzmiał Henryk Wujec.

Cieszę się, że w końcu ta ustawa została przyjęta. (…) Pedagogiczne rozmowy z Platformą Obywatelską przyniosły rezultat, przekonaliśmy PO

— podkreślał Jerzy Wenderlich.

Goście „Trójki” odnieśli się również do sprawy referendum ws. JOW.

Referendum rozpisane przez Bronisława Komorowskiego to ściema. Tak jak mamy festiwal niespełnionych obietnic Ewy Kopacz, tak samo jest w tym przypadku

— powiedział Mariusz Błaszczak.

Marcin Kierwiński znów użył argumentu Bronisława Komorowskiego sprzed II tury wyborów.

PO zawsze byliśmy za JOW-ami, więc będziemy o tym mówić bardzo wyraźnie. (…) Przegrana Bronisława Komorowskiego pewnie odbije się na wynikach partii rządzącej.

— podkreślił Kierwiński.

Nie zabrakło również odniesień do Pawła Kukiza.

Sam postulator JOW-ów nie wie o co w nich chodzi

— stwierdził Jerzy Wenderlich.

gah

Strona 2 z 2