Szef sztabu PiS: Zmienimy ustawę o in vitro. Ta procedura nie powinna być dostępna dla związków partnerskich. Mrożenie zarodków jest niedopuszczalne

fot. wPolityce.TVN24
fot. wPolityce.TVN24

- To klapa. To bardzo zła ustawa, z którą jako katolik się nie zgadzam. Po dojściu do władzy zmienimy ustawę o in vitro - zapowiedział szef sztabu wyborczego PiS, Stanisław Karczewski.

Wicemarszałek Senatu nie ma wątpliwości, że uchwalona wczoraj ustawa nie powinna wejść w życie.

To klapa. To bardzo zła ustawa, z którą jako katolik się nie zgadzam. W Senacie będę głosował przeciwko, mimo że mam świadomość, że zostanie ona przyjęta. Tam jest olbrzymia większość PO

.— mówił w TVN24.

Karczewski wskazał dwie podstawowe kwestie, z którymi jako katolik nie moze się zgodzić:- mrożenie zarodków i możliwość stosowania metody in vitro w przypadku związków partnerskich.

Mamy bardzo złą regulację, która pozwala na zamrażanie zarodków na 20 lat, co później z tymi zarodkami?

— pytał.

Nigdy nie będę mógł zgodzić się z tym, aby zarodki mogły być wszczepiane „nie małżeństwom”

— dodał.

Pytany o ocenę nowego ministra zdrowia Mariana Zembali Karczewski powiedział:

To wspaniały kardiochirurg, naukowiec, lekarz

Zaznaczył jednak, że na początku swojego ministerialnego urzędowania odnotował kilka wpadek.

Dziwię się, że w czwartki będzie zapoznawał się z systemem opieki zdrowotnej jeżdżąc po Polsce, a w piątki będzie w szpitalu. Czyli będzie pracować 3 dni? To krótko

— dziwił się Karczewski.

Pytany o kampanię Beaty Szydło – powiedział:

Nie będziemy powielać kampanii Dudy ale będziemy z niej czerpać

Wiem, że kampania Dudy zaczynała się od 12 proc. My zaczynamy od 33 chcemy i dojść do 40 — zadeklarował.

Karczewski stwierdził tez, że Beata Szydło jest gotowa zmierzyć się w debacie z Ewą Kopacz – w każdej chwili.

Możemy np. pojechać szydłobusem do Szydłowca

— powiedział.

Karczewski nie chciał natomiast zdradzić jakie będzie stanowisko PiS ws. wrześniowego referendum:

Będziemy się nad tym zastanawiać. Powinniśmy rozpocząć debatę o finansowaniu partii i JOWach

— mówił szef sztabu PiS.

Ja nie będę bojkotował referendum

— zapewnił.

Nie jestem przeciwnikiem JOW-ów, ale wiem,że nie rozwiązują wszystkich problemów

— mówił, podkreślając, że n stu senatorów wybranych na podstawie ordynacji większościowej jest jeden senator „spoza systemu.”

To nie rozwiązuje tej sytuacji o której mówi Paweł Kukiz

— zauważył.

Pytany o rolę Jarosława Kaczyńskiego po wyborach odpowiedział:

Jarosław Kaczyński jest przywódcą obozu politycznego,architektem

Zdaniem Karczewskiego po wyborach prezes PiS raczej nie zostanie marszałkiem Sejmu, rezerwując dla sienie rolę patrona całego obozu politycznego.

ansa/TVN 24

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.