Będziemy korzystać z doświadczeń innych krajów, gdzie to bezpieczeństwo na drogach jest priorytetem i wprowadzane są metody, które dają wymierny efekt

— mówiła premier Ewa Kopacz podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów po posiedzeniu rządu.

Szefowa gabinetu PO-PSL w towarzystwie minister Marii Wasiak, a także Pawła Olszewskiego, Urszuli Augustyn i Małgorzaty Kidawy Błońskiej mówiła o poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach.

Zgodzimy się, że poprawa jest widoczna - ale niewystarczająca. Będziemy korzystać z doświadczeń innych krajów, gdzie to bezpieczeństwo na drogach jest priorytetem i wprowadzane są metody, które dają wymierny efekt

— podkreślała Kopacz.

Premier zadeklarowała, że posłowie, którzy są chronieni immunitetem - jeszcze w tej kadencji - będą odpowiadać za wykroczenia drogowe, a samorządy nie będą mogły użytkować fotoradarów mobilnych.

Ewa Kopacz mówiła też o natężeniu ruchu na autostradzie A1 - szefowa rządu poinformowała, że na tej drodze bramki w razie oceny „natężenia ruchu” będą podnoszone i od piątku wieczorem i w weekendy bramki będą „podnoszone w zależności od tego, czy będą korki”.

A co z pozostałymi autostradami? Gdzie jest A4? Chcę powiedzieć, że Rada Ministrów podjęła decyzję, że będziemy nowelizować ustawę o ruchu drogowym, by minister infrastruktury posiadał instrument, który pozwoli reagować na bezpieczeństwo na tych drogach

— podkreśliła.

W sprawie odcinków należących do prywatnych firm mają zostać rozpoczęte negocjacje w sprawie podnoszenia bramek, by „koncesjonariusze” wyrazili na to zgodę.

To są chyba dobre informacje szczególnie dla tych, którzy mają poplanowany urlop

— cieszyła się zadowolona Kopacz.

Po pani premier głos zabrała minister Wasiak oraz poseł Olszewski, którzy mówili o szczegółach wprowadzenia procedur co do „większej operacyjności” ministra infrastruktury, który będzie zarządzał otwarciem poszczególnych odcinków dróg. Następnie głos zabrała pełnomocnik ds. bezpieczeństwa, która przypomniała o bezpieczeństwie na czas wakacji.

Ewa Kopacz zapytana o gigantyczne zadłużenie Słupska i czy Robert Biedroń może liczyć na wsparcie, odpowiedziała że sytuacja ta nie jest winą obecnego prezydenta miasta.

Spotkam się z marszałkiem i wojewodą pomorskim i szczegółowo będziemy analizować.

Zapytana o wtorkowe posiedzenie w Katowicach, stwierdziła, że będzie tam podejmowany wieloobszarowy kontrakt dla Śląska.

Poproszona o komentarz do słów Jarosława Kaczyńskiego, że każdy patriota powinien chcieć zmiany władzy, stwierdziła:

W Polsce jest 38 mln patriotów i nie czuję się upowazniona do tego, żeby kategoryzować kto jest większym a kto mniejszym. Patriotyzm to duma z własnego kraju, z osiągnięć rodaków i zdolność do mówienia o swoim kraju.

Zapytana przez reportera portalu wPolityce.pl o to czy po aferze taśmowej wpłynie na szefa CBA Pawła Wojtunika, by podał się do dymisji, odpowiedziała:

Byli tacy, którzy naciskali na slużby i to się źle skończyło. Wie pan jaki jest tryb powołania i odwołania szefa CBA. Nie będę naciskać ani na pana Wojtunika ani na szefa innych służb. Nie leży to w mojej naturze ani w mojej filozofii rządzenia

— powiedziała.

Odnosząc się do afery podsłuchowej, stwierdziła że ludzie nie są idealni a sama nie jest zwolenniczką podsłuchiwania.

Posiadanie wad nie jest niczym złym. Ja też posiadam wady. Z tym żyje mi się lepiej, bo nie jestem nadczłowiekiem

— skwitowała.

Dodała, że PO musi ciężko pracować, by odzyskać zaufanie

Sondaże przychodzą raz lepsze, raz gorsze, a robotę trzeba zrobić.

Ewa Kopacz skomentowała też kwestię kandydatury Kidawy-Błońskiej na marszałka Sejmu.

Jest świętą kobietą. Cierpliwą, ale bardzo systematyczną i bardzo pracowitą

— zachwalała premier.

Odniosła się też do aktywności prezydenta elekta

Wiem dokładnie gdzie jest miejsce premiera i prezydenta. Relacje te są opisane w Konstytucji

— powiedziała.

Kopacz przypomniała też, że na konwencji zaapelowała do Jarosława Kaczyńskiego o wspólną debatę.

Chciałabym, żeby każde z nas opowiedziało jaka jest wizja dobrych zmian dla Polski, aby Polacy mogli to ocenić, także realne skutki tych zmian. Ja wiem jaki jest budżet. Chciałabym usłyszeć od Jarosława Kaczyńskiego, komu zabierze, żeby spełnić te obietnice. Jeśli nie chce przyjść na taką rozmowę, to mogę rozmawiać ze wskazaną przez niego panią Beatą Szydło

— dodała.

maf, mall