Przegrane wybory, wynoszone archiwa. Kto i dlaczego wywoził akta z BBN? Czy były to tajne akta? Gdzie są teraz? Zaskakująca interpelacja posła Opioły

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Adamon/Wikipedia.org na lic. GNU
Fot. Adamon/Wikipedia.org na lic. GNU

Od chwili, gdy realną stała się wizja upadku rządu PO-PSL, rodzą się pytania, czy odchodząca władza zapewni sobie bezkarność za afery i skandale zamiatane przez lata. Jedną z wykorzystywanych do tego metod jest brakowanie dokumentów i niszczenie akt. To może zapewnić rządzącym brak rozliczeń za działania niezgodne z prawem. Władza może przynajmniej tak myśleć.

Powszechna świadomość upadku moralnego i zgnilizny w obozie władzy powoduje wyczulenie opinii publicznej w tej sprawie. Podobne wątpliwości i potrzeba kontroli dotyczy również obozu prezydenckiego.

W tę atmosferę wpisują się ostatnie sensacyjne wiadomości posła Marka Opioły. Jak pisze w jednej z ostatnich interpelacji, otrzymał sygnał o… wywożeniu z Biura Bezpieczeństwa Narodowe akt. Wszystko w dniu wyborów prezydenckich.

Dlaczego 24 maja, w niedzielę z BBN wywożono materiały? Niewiele wiadomo. Poseł Opioła kieruje więc do szefowej MSW Teresy Piotrowskiej pytania w tej sprawie.

W związku z informacją o wynoszeniu oraz wywożeniu w dniu 24 maja 2015 roku dokumentów z ochranianego przez Biuro Ochrony Rządu budynku Biura Bezpieczeństwa Narodowego, zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania

— pisze Opioła

I stawia istotne pytania. Jakie?

Czytaj na kolejnej stronie.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych