Członkowie PiS odpowiadają dziennikowi Adama Michnika. „'Gazeta Wyborcza' rozpoczęła swoistą nagonkę”

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Działacze Okręgu Gdańskiego PiS protestują przeciwko atakom na radną Miasta Gdańskiego Annę Kołakowską oraz Jolantę Kwiatkowską-Reichel, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 65

Kołakowska wyraziła swój sprzeciw wobec Parady Równości, jaka przeszła ulicami Gdańska.

CZYTAJWNIEŻ: Kołakowska o blokadzie marszu równości: „Jakby to o nas świadczyło, gdybyśmy się z tym pogodzili?”

Teraz radna PiS i dyrektor podstawówki, która zatrudnia ją w swojej szkole, znalazły się na celowniku gazety Adama Michnika.

„Gazeta Wyborcza” rozpoczęła swoistą nagonkę na Panią Annę Kołakowską Radną Miasta Gdańska, odznaczoną Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, najmłodszego więźnia stanu wojennego, za to, że odważyła się wyrazić swoje poglądy. Za to, że Pani Anna Kołakowska przytoczyła potwierdzone przez Instytut Pamięci Narodowej fakty z życia Tadeusz Mazowieckiego, zarzuca się jej lekceważenie obowiązków nauczyciela

— czytamy w oświadczeniu gdańskiego Prawa i Sprawiedliwości.

Działacze największej partii opozycyjnej podkreślają, że Anna Kołakowska wypełnia swoje obowiązki pedagogiczne bez zastrzeżeń.

Trzeba podkreślić, że Pani Anna Kołakowska jako nauczyciel historii w Szkole Podstawowej nr 65 w Gdańsku, należycie wykonuje swoje obowiązki, tj. realizuje podstawę programową nauczania historii, jak również uczy młodych ludzi postaw patriotycznych. Brak jest jakichkolwiek zarzutów ze strony nadzoru pedagogicznego, rodziców, czy uczniów dotyczących pracy pedagogicznej Pani Anny Kołakowskiej

— podkreślają działacze PiS.

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zwracają również uwagę na przykre konsekwencje, jakie spotkały Jolantę Kwiatkowską-Reichel, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 65.

Ponadto niezrozumiałe i bezpodstawne jest skierowanie wniosku do Wojewody Pomorskiego o zbadanie, czy Pani Dyrektor Jolanta Kwiatkowska-Reichel, która zatrudnia Panią Annę Kołakowską naruszyła etykę zawodu nauczycielskiego. Brak jest przesłanek, które świadczyłyby o naruszeniu przez Panią Dyrektor obowiązków wynikających z ustawy Karty Nauczyciela. Opublikowane przez „Gazetę Wyborczą” wypowiedzi Pani Dyrektor nie naruszają art. 6 KN. Należy pamiętać, że każdy nauczyciel ma takie same uprawnienia, jak pozostali obywatele naszego kraju, a co za tym idzie ma prawo do wyrażania swoich poglądów i nie można za to dyskryminować go jako pracownika. Zatem żądanie od Pani Dyrektor podjęcia interwencji w spawie Pani Anny Kołakowskiej jest daleko niedorzeczne. Pani Dyrektor nie ma prawa rozliczać pracowników za zachowania poza miejscem pracy, a wyciąganie za to konsekwencji jest bezprawne

— czytamy w oświadczeniu działaczy Okręgu Gdańskiego PiS.

Członkowie Prawa i Sprawiedliwości zwracają uwagę, że Kwiatkowska-Reichel dobrze sprawuje swoją funkcję.

Na podkreślenie zasługuje fakt, że Pani Dyrektor od wielu lat wychowuje uczniów swojej szkoły w duchu patriotycznym, ściśle współpracując z kombatantami. To właśnie w SP nr 65 odbywają liczne akademie związane z upamiętnieniem Żołnierzy Wyklętych. Jolanta Kwiatkowska–Reichel, za swoją pacę zawodową otrzymała prestiżowe nagrody: Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska oraz Medal Komisji Edukacji Narodowej

— podkreślają działacze PiS.

gah/radiogdansk.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.