O merytorycznej treści środowego wywiadu Pawła Kukiza z Moniką Olejnik pisaliśmy już dziś na naszym portalu. Muzyk mówił o potrzebie wprowadzenia JOW-ów oraz planach swojego ruchu na wejście do Sejmu i Senatu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kukiz: Wejście do rządu? Nie chcę, ale muszę… „Polska jest krajem, który służy interesom banków i korporacji, a Petru to wróg Polski”

I w zasadzie wywiad - jakich wiele - przeszedłby do historii, gdyby nie historia, jaką zresztą pochwaliło się na swoich stronach Radio Zet. Oto podczas rozmowy Monice Olejnik… rozpięła się bluzka.

Kiedy prezenterka zaczęła ją zapinać, Kukiz zupełnie stracił wątek, który był przed chwilą poruszony. Zawiesił wzrok i zgubił sens swojej wypowiedzi o dopuszczalności metody in vitro.

Nie widziałem… Nie widziałem. Zróbcie stopklatkę. Błagam!

— prosił realizatorów Kukiz.

W odpowiedzi Monika Olejnik wybuchła śmiechem.

Nie wytrzymał też sam Kukiz, który doprowadzony do porządku był dopytywany o swój pogląd na in vitro.

Uważam, że tak. Natomiast… natomiast… natomiast powinniśmy… O in vitro teraz! Co ja mam powiedzieć? Teraz, jak to wszystko było to powiem, że są inne, lepsze metody. Tak, ale wolę metody naturalne

— śmiał się muzyk, po czym padł twarzą na stół.

Scenę można obejrzeć na stronach radia.

A skoro jesteśmy przy zabawnych wątkach tej rozmowy… Zwracamy uwagę na jeszcze jedną kuriozalną sytuację, gdy rozmowa zeszła na imigrantów. Kukiz mówił, że trzeba podchodzić do sprawy ich przyjęcia ostrożnie.

Monika Olejnik: Mam bratanka mulata.

Paweł Kukiz: No i co? A ja mam, a jam przyjaciół Żydów

Monika Olejnik: No i co, jestem oburzona.

Paweł Kukiz: A ja mam przyjaciół Żydów…

Monika Olejnik: Dobrze, a ja nie mówię teraz o Żydach, tylko mam bratanka mulata i mój brat się rozmnożył z dziewczyną z Durbanu, no po prostu skandal.

Paweł Kukiz: Ale jak, dlaczego pani w tej chwili chce mnie na jakieś manowce sprowadzić, ja mam przyjaciół Żydów, Murzynów, Arabów, przeróżnych. I tyle.

Bez komentarza. :-)

wwr