Niech moi wrogowie, zwłaszcza poza SLD, zajmą się swoimi sprawami - mówił szef SLD Leszek Miller w TVN 24. Tlumaczył, że Sojusz szuka szerokiego porozumienia wyborczego i będzie tworzyć jedną listę. Rozmowy w tej sprawie odbędą się m.in. z OPZZ.
Miller stwierdził, że w SLD przeważył pogląd, że trzeba się konsolidować i mobilizować.
Chcemy, aby była jedna lista, szukamy szerokiego porozumienia. Bardzo się cieszymy, że przewodniczący OPZZ Jan Guz zwrócił się z apelem do różnych organizacji lewicowych o spotkanie celem ustanowienia minimum programowego i zastanowienia się nad kwestami organizacyjnymi
— powiedział szef SLD.
Dodał, że ważne jest, kto przyjdzie na spotkanie w OPZZ i będzie chciał pracować na rzecz jedności lewicy.
Zaznaczył jednocześnie, że nie będzie współpracował z Januszem Palikotem.
Milller jest przekonany, że Sojusz przekroczy 5 proc. próg wyborczy.
Niech moi wrogowie, zwłaszcza poza SLD, przestaną się troszczyć o Sojusz Lewicy Demokratycznej i zajmą się swoimi sprawami
— stwierdził szef SLD.
Odnosząc się do inicjatywy NowoczesnaPL Ryszarda Petru, Miller ironizował, że powinna się ona raczej nazywać BankiPL albo SyciPL.
Wiadomo, kto tworzy tę formację
— zaznaczył Miller. W opinii szefa SLD za inicjatywą ekonomisty stoją banki.
Wystarczy popatrzeć na karierę pana Ryszarda Petru
— powiedział Miller.
Jego zdaniem, nowa partia ma rację bytu wtedy, gdy jest na nią zapotrzebowanie.
Będzie zapotrzebowanie na partię pana Petru, to będzie. Zobaczymy
— mówił Miller, dodając, że rozstrzygnie się to w najbliższych tygodniach i miesiącach.
ansa/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/254507-leszek-miller-o-inicjatywie-petru-nowoczesnapl-raczej-bankipl-albo-sycipl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.