Jarosław Gowin: „Andrzej Duda będzie starał się być prezydentem niepartyjnym, który odbuduje wspólnotę Polaków”. NASZ WYWIAD

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Jeżeli Polacy powierzą nam mandat do rządzenia państwem, to wówczas podejmiemy decyzję, kto będzie kandydatem na premiera. Naturalnym kandydatem na premiera byłby Jarosław Kaczyński

— mówi portalowi wPolityce.pl poseł Jarosław Gowin (Polska Razem).

wPolityce.pl: Czy kolejną podróż Andrzeja Dudy należy uznać za włączenie się prezydenta elekta w kampanię PiS-u przed wyborami parlamentarnymi?

Jarosław Gowin (prezes Polski Razem): Andrzej przed wyborami obiecał, że odwiedzi wszystkie powiaty. Jego planowaną podróż traktuję jako wywiązanie się ze zobowiązania. Z całą pewnością będzie starał się dotrzymać słowa i być prezydentem niepartyjnym, który odbuduje wspólnotę Polaków.

A ludzie z najbliższego otoczenia prezydenta elekta? Czy możemy spodziewać się większej aktywności Beaty Szydło czy Krzysztofa Szczerskiego również podczas kampanii przed jesiennymi wyborami?

Na razie wspomniane przez pana osoby są politykami PiS-u. Jeżeli ktoś z nich obejmie stanowisko w kancelarii prezydenta po 6 sierpnia, to siłą rzeczy wyłączą się z kampanii.

Powraca temat objęcia teki premiera przez Jarosława Kaczyńskiego w wypadku ewentualnej wygranej PiS. Czy objęcie sterów rządu przez prezesa PiS będzie w takiej sytuacji przesądzone?

Na razie nie dzielimy skóry na niedźwiedziu. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że to PiS i cały obóz zjednoczonej prawicy jest faworytem w walce o przejęcie władzy. Ale jak pokazuje przypadek Bronisława Komorowskiego – w polityce nie ma rzeczy pewnych. Jeżeli Polacy powierzą nam mandat do rządzenia państwem, to wówczas podejmiemy decyzję, kto będzie kandydatem na premiera. Z oczywistych względów tego kandydata powinno wskazać Prawo i Sprawiedliwość. Dla mnie w takiej sytuacji naturalnym kandydatem na premiera byłby Jarosław Kaczyński jako lider największego ugrupowania obozu rządowego. Ale, jak podkreślam, będziemy czekali na rekomendację kolegów z PiS-u.

Czy wystartuje Pan w wyborach do Sejmu z pierwszego miejsca listy PiS w Krakowie? W wywiadzie dla Radia Kraków powiedział pan, że Jarosław Kaczyński dał panu w kwestii wyboru miejsca wolną rękę.

Chciałbym startować z Krakowa, ale co do miejsca nie będę na razie się wypowiadał. Omawianie spraw list zaczniemy wkrótce. Myślę, że nie będzie wokół tych spraw kontrowersji.

Jak rozumiem, Polska Razem nie ma powodów do obaw…

Do tej pory współpraca między PiS-em, a trzema mniejszymi ugrupowaniami: Solidarną Polską, Prawicą Rzeczypospolitej i Polską Razem była w sposób bezprecedensowy dla polskiej polityki harmonijna i wszystkie strony dotrzymywały porozumienia. Wierzę, że w ten sam sposób będziemy współpracować w następnych latach.

Rozmawiał Aleksander Majewski

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.