Andrzej Duda o budowaniu wspólnoty, Platforma o wojnie... Reakcja mainstreamu nie wróży niczego dobrego

Fot. Profil PiS na FB
Fot. Profil PiS na FB

Prezydent-elekt Andrzej Duda podczas wczorajszej uroczystości wręczenia mu uchwały Państwowej Komisji Wyborczej o wyborze na prezydenta RP w Pałacu w Wilanowie, pięknie mówił o konieczności zasypywania podziałów i budowaniu wspólnoty, natomiast prominentni politycy Platformy od niedzielnego wieczoru wyborczego prawie wyłącznie o wojnie, froncie i walce.

Okazuje się, że także wczorajszy apel prezydenta-elekta „aby w okresie przejściowym do czasu jego zaprzysiężenia, premier Kopacz, ministrowie jej rządu wreszcie większość parlamentarna Platformy i PSL-u, nie dokonywali poważnych zmian w tym ustrojowych, a także takich ,które mogą budzić niepotrzebne emocje, niestety również kreować konflikty”, także nie podobał się Platformie, a szef klubu tej partii w Sejmie Rafał Grupiński pouczał Andrzeja Dudę, że w Konstytucji RP nie ma okresu przejściowego.

Andrzej Duda do wypowiedzenia tej prośby został zainspirowany pośpieszną nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przyjętą właśnie na ostatnim posiedzeniu Sejmu przez większość koalicyjną Platformy i PSL-u, którą nawet Gazeta Wyborcza nazwała „zamachem na niezawisłość Trybunału”.

W nowelizacji przewidziano bardzo kontrowersyjną możliwość przyjęcia przez Trybunał uchwały o stwierdzeniu niezdolności Prezydenta RP do sprawowania urzędu, obniżono wymogi jakie ma spełniać kandydat na sędziego TK (do tej pory mógł to być doktor habilitowany nauk prawnych albo prawnik mający 10 letnią praktykę prawniczą, teraz kandydat może się wykazać 10-letnią pracą w instytucjach publicznych związanych z tworzeniem lub stosowaniem prawa (daje to możliwość zostania sędziami prawnikom, którzy przez 10 lat wykonywali mandat posła lub senatora).

Zgodnie z nowelizacją ustawy koalicja Platformy i PSL-u będzie jeszcze w tej kadencji Parlamentu powołać aż 5 sędziów Trybunału Konstytucyjnego i łatwo się domyślać, kto tymi sędziami może zostać.

Właśnie ta pośpieszna zmiana ustawy o TK, który przecież rozstrzyga o zgodności uchwalanych przez Parlament ustaw z Konstytucją jest poważną zmianą o charakterze ustrojowym, którą zapewne na następnym posiedzeniu zatwierdzi Senat, a ustępujący prezydent Komorowski, podpisze beż zbędnej zwłoki.

Ale Andrzej Duda już od powyborczego poniedziałku jest atakowany za to, że ponoć miał doprowadzić do dewaluacji złotego wobec franka i w związku z tym pogorszenia sytuacji posiadaczy kredytów frankowych, a przecież miał im pomagać (autorem tego zarzutu jest europoseł Janusz Lewandowski), a nawet za to, że powiedział z kolei w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, że będzie rozmawiał z rodzinami i władzami Warszawy o budowie pomnika poświęconego ofiarom tragedii przed pałacem prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu.

Wszystko wskazuje więc na to, że politycy Platformy i wspierające ich media w tym media publiczne uznali, że wygrana Andrzeja Dudy z urzędującym prezydentem Bronisławem Komorowskim nic nie zmieniła w polskiej rzeczywistości politycznej, dalej trzeba atakować i nowego prezydenta i ugrupowanie polityczne, które go desygnowało.

Stąd wystąpienia prominentnych polityków Platformy atakujące prezydenta-elekta, stąd ich wypowiedzi o walce, tworzeniu frontów, wojnie, którą jak można się domyślać, mają być nadchodzące wybory parlamentarne.

Skoro jak twierdzili nawet zaprzyjaźnieni z obecną władzą dziennikarze TVN24 w wyborach prezydenckich Andrzej Duda konfrontował się nie tylko z urzędującym prezydentem państwa ale w zasadzie ze wszystkim instytucjami polskiego państwa, to jak będzie wyglądała kampania do Parlamentu?

Te terminy ze słownika wojny używane przeze ważnych przedstawiciele Platformy niestety nie wróżą niczego dobrego, rządzący i wspierające ich media, wybrali ostrą konfrontację i to nie tylko ze Zjednoczoną Prawicą ale także ugrupowaniem Pawła Kukiza.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.