Dominika Kozłowska, naczelna miesięcznika „Znak”, skrytykowała w Radiu TOK FM wizytę Andrzeja Dudy na Jasnej Górze i zaangażowanie Kościoła w kampanię prezydencką. Jej zdaniem „wplątywanie się w polityczne sojusze jest zgubne dla religii katolickiej.
Kozłowska uznała, że wizytę prezydenta elekta w Częstochowie trzeba odczytywać także jako gest polityczny.
Takie wplątywanie się w polityczne sojusze jest zgubne dla religii katolickiej. Zwłaszcza że tożsamość Polak-katolik była tożsamością zastępczą na czas rozbiorów, zniewolenia, wojny, PRL. Wtedy pomagała, przez to, że nośnikiem tego co narodowe był Kościół, a to co religijne było niesione przez tradycję narodową. Pozwalało to przetrwać jednemu i drugiemu. Ale to nie może funkcjonować dziś, to się dziś nie może sprawdzać
— przekonywała publicystka.
Kozłowska zwróciła uwagę na rolę Kościoła w wyborach prezydenckich.
Kościelne media, a z wyjątkiem „Tygodnika Powszechnego”, opowiadały się jednoznacznie po jednej stronie
— stwierdziła (nawiązując do słów Józefy Hennelowej).
W tym kontekście przypomniała komentarz ks. Tomasza Jaklewicza na stronie internetowej „Gościa Niedzielnego”, który stwierdził, że „ci, którzy są katolikami, wiedzą na którego kandydata powinni głosować. I wiedzą, że to nie obecny prezydent”. (Komentarz został przez redakcję wycofany - red.). Zdaniem publicystki takie zaangażowanie - osłabia autorytet Kościoła.
Według Kozłowskiej prezydent, w poszanowaniu polskiej tradycji współistnienia religii, powinien raczej starać się występować podczas nabożeństw ekumenicznych.
Takie opinie nie dziwiłyby w ustach publicystów z Czerskiej. Jednak w ustach naczelnej periodyku zajmującego się tradycją i filozofią chrześcijańską - jednak szokują. Nawet jeśli jest to tradycja spod znaku „Tygodnika Powszechnego”…
czs/TOK FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/254304-naczelna-znaku-gani-dude-i-kosciol-wplatywanie-sie-w-polityczne-sojusze-jest-zgubne-dla-religii-katolickiej