Prof. Milewska-Duda: "Andrzej zawsze miał szacunek do każdego człowieka"

Fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Pamiętam, jak w wieku 18 lat syn, widząc na ulicy pijanego człowieka, nie wzgardził nim, ale wziął na barki i zaniósł do domu. Andrzej zawsze miał szacunek do każdego człowieka

— podkreśla matka prezydenta elekta prof. Janina Milewska-Duda, profesor nauk chemicznych na krakowskiej AGH, w rozmowie z „Super Expressem”.

Po wyborze na najwyższy urząd w państwie Andrzej Duda podziękował swoim rodzicom za wsparcie i za wychowanie.

Czuć było w jego głosie, że wziął na siebie ogromną odpowiedzialność za los Polski i rodaków i że chce jak najlepiej wypełnić swoją misję. Życzę mu realizacji planów, jakie postawił sobie w kampanii

— mówi prof. Milewska-Duda.

Nie przejmuje się, gdy słyszy opinie krytyków, że za Andrzejem Dudą stoi Jarosław Kaczyński. Po wieczorze wyborczym niektórzy wytykali prezydentowi elektowi, że nie podziękował oficjalnie prezesowi Prawa i Sprawiedliwości. Prof. Milewską-Dudę takie zachowanie syna nie dziwi.

To tak, jakby Andrzej mnie albo mojemu mężowi dziękował za coś. Oni się rozumieją tak jak my z synem, bez słów. Pan Jarosław Kaczyński jest politycznym ojcem mojego syna. Wyznają te same idee, wartości i program. I dlatego Andrzej nie musiał dziękować panu Kaczyńskiemu. Oni są jednością

— wyjaśnia.

Jest przeświadczona, że jej syn nie zawiedzie Polaków i nie ma zamiaru udzielać mu rad.

Andrzej jest dorosłym człowiekiem i nie potrzebuje moich rad. Nigdy mu nie nadskakiwałam, nigdy nie byłam mamusią ciućkającą

— śmieje się.

Jedno wiem na pewno: Andrzej musi być zawsze blisko ludzi, słuchać ich i być wrażliwy na krzywdę innych

— dodaje prof. Janina Milewska-Duda, zaznaczając, że zawsze tak było.

bzm/se.pl

Czytaj także: Ojciec Andrzeja Dudy: „Syn wypełnił pierwszą misję - obudził ducha w Polakach”

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.