Minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska wydała niejawną decyzję, na mocy której prezydent elekt Andrzej Duda został objęty ochroną BOR - wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do MSW.

Andrzej Duda otrzymał ochronę BOR z chwilą, gdy Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich. Nie wiadomo, jaki jest jej zakres. Jak podkreślił rzecznik BOR, mjr Dariusz Aleksandrowicz, są to informacje poufne.

Gdy Andrzej Duda zostanie zaprzysiężony - co nastąpi 6 sierpnia - wówczas będzie chroniony na podstawie przepisów ustawy o BOR. Zakres ochrony będzie mógł się wtedy zmienić. Ochroną będzie mogła zostać objęta także jego rodzina. Reguluje to art. 2 ustawy, który daje możliwość ochrony innych osób „ze względu na dobro państwa”.

Rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak, pytana przez PAP o szczegóły, odparła, że minister spraw wewnętrznych „podjęła decyzję w tej sprawie” w poniedziałek.

O szczegółach tej decyzji nie mogę powiedzieć, bo ma ona charakter niejawny

—powiedziała. W wyjątkowych sytuacjach szef MSW może, ze względu „na dobro państwa”, zdecydować o objęciu taką ochroną także innych ministrów lub polityków. 24 maja, w czasie wieczoru wyborczego, niektóre media donosiły, że funkcjonariusze BOR już wówczas byli obecni w sztabie Andrzeja Dudy. Rzecznik BOR zaprzeczył jednak tym informacjom.

BOR to kilkusetosobowa jednostka podporządkowana MSW. Zadania Biura to także ochrona obcych delegacji przebywających w Polsce, budynków rządowych oraz polskich placówek za granicą.

Ryb, PAP