Pogorszyły się notowania prezydenta Bronisława Komorowskiego; w maju jego pracę tyle samo badanych ocenia negatywnie, ile pozytywnie - 46 proc.; po I turze wyborów Polacy nabrali zaufania do PKW; pozytywnie Komisję ocenia 43 proc. badanych - podaje CBOS.

W kwietniu - mimo spadku notowań - większość Polaków deklarowała zadowolenie z tego, jak prezydent Komorowski sprawuje swój urząd. W maju natomiast poziom niezadowolenia z tej prezydentury zrównał się z poziomem aprobaty – tyle samo badanych ocenia ją negatywnie (46 proc., od kwietnia wzrost o 15 punktów procentowych), ile pozytywnie (46 proc., spadek o 14 punktów).

Dobre oceny prezydentury Komorowskiego częściej deklarują kobiety (49 proc.), natomiast negatywne – mężczyźni (50 proc.). Z uznaniem o działalności głowy państwa częściej niż z dezaprobatą mówią respondenci w wieku od 35 do 44 lat (52 proc. pozytywnych ocen) oraz mający 55 lat i starsi (po 50 proc. pozytywnych ocen), mieszkańcy dużych i największych miast (odpowiednio: 53 proc. i 52 proc.), najlepiej wykształceni (56 proc.), badani z gospodarstw domowych o najwyższych dochodach per capita (58 proc. od 1,4 tys. zł do 1,9 tys. zł; 52 proc. powyżej 2 tys. zł), zadowoleni z własnej sytuacji materialnej (56 proc.), identyfikujący się z polityczną lewicą lub centrum (odpowiednio: 61 proc. i 54 proc.).

Relatywnie częściej źle oceniają ją młodsi ankietowani (zwłaszcza najmłodsi - 63 proc.), mieszkańcy wsi i małych miast (odpowiednio: 48 proc. i 49 proc.), mający wykształcenie średnie lub zasadnicze zawodowe (odpowiednio: 52 proc. i 50 proc.), źle sytuowani (57 proc.), uzyskujący niskie dochody (w zależności od przedziału dochodowego, od 55 proc. do 50 proc.), deklarujący orientację prawicową (58 proc.).

Wprawdzie wyborcy Bronisława Komorowskiego z II tury wyborów w 2010 roku nadal pozytywnie oceniają jego prezydenturę (69 proc.), jednak jedna czwarta spośród nich jest nią aktualnie rozczarowana (25 proc.).

Prezydentura Komorowskiego cieszy się aprobatą ogromnej większości głosujących na niego w I turze tegorocznych wyborów (93 proc.), natomiast negatywnie ocenia ją sześciu na dziesięciu wyborców Pawła Kukiza (60 proc.) oraz ponad ośmiu na dziesięciu zwolenników Andrzeja Dudy (83 proc.). Niegłosujący minimalnie częściej ją chwalą niż krytykują (46 proc. wobec 43 proc.).

W maju pogorszyły się też notowania obu izb parlamentu, zwłaszcza Sejmu, o działalności którego z dezaprobatą wypowiada się obecnie niemal siedmiu na dziesięciu Polaków (69 proc., od kwietnia wzrost o 5 pkt proc.), a tylko niespełna jedna piąta (19 proc.) ocenia ją pozytywnie. Nieznacznie przybyło również osób niezadowolonych z pracy senatorów (wzrost o 2 punkty, do 49 proc.), natomiast ubyło (spadek o 3 punkty, do 23 proc.) badanych mających o niej dobrą opinię.

Po I turze wyborów prezydenckich przybyło badanych pozytywnie wypowiadających się o funkcjonowaniu Państwowej Komisji Wyborczej (wzrost o 19 punktów, do 43 proc.), natomiast zmniejszył się odsetek (o 18 punktów, do 37 proc.) sceptycznie oceniających jakość jej pracy.

Badanie CBOS przeprowadził metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 14–20 maja na liczącej 1048 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

Spadające uznanie dla pracy Bronisława Komorowskiego znalazło swoje odzwierciedlenie we wczorajszych wyborach prezydenckich, które obecny prezydent przegrał z Andrzejem Dudą.

CZYTAJ WIĘCEJ: Late poll: Andrzej Duda nowym prezydentem Polski! 52:48! RELACJA NA ŻYWO

PAP/mall