Wiemy, jakie błędy zostały popełnione w kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego, ale tych błędów nie popełnimy w kampanii parlamentarnej - powiedziała w poniedziałek w radiowej Trójce rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Nie odpowiedziała na pytanie, na czym te błędy dokładnie polegały.
Ta kampania będzie wymagała innego sposobu komunikowania się z Polakami
— stwierdziła jedynie.
Na pewno większy nacisk na kontakty bezpośrednie
— dodała, zaznaczając, że kampania bezpośrednia, osobiste uściski dłoni, sprawdziła się w kampanii Andrzeja Dudy.
Pytana o rozliczenia w PO po przegranych wyborach Kidawa-Błońska oświadczyła, że „Platforma nie prowadziła kampanii Bronisława Komorowskiego”.
Rzeczniczka dodała, że jest bardzo ciekawa, jak będzie wyglądać prezydentura Andrzeja Dudy i jak prezydent będzie realizował swoje obietnice. Przyznała, że Duda wygrał, bo głosowali na niego wyborcy wszystkich innych partii, włącznie z lewicą. „Była duża chęć zmiany, pokazania, że Polacy oczekują kogoś innego” - powiedziała Kidawa-Błońska.
Pytana, czy rząd będzie przyspieszał pracę nad niektórymi ustawami, by zdążył je podpisać jeszcze urzędujący do 6 sierpnia br. Bronisław Komorowski, zaznaczyła, że „te najważniejsze ustawy są już w parlamencie”. Przyznała, że pilne jest zwłaszcza zakończenie prac nad ustawą o in vitro, bo „inaczej UE nałoży na nas bardzo wysokie kary”.
Na pytanie, co z zapowiedzianym przez Bronisława Komorowskiego projektem o emeryturze po 40-letnim stażu pracy, odpowiedziała, że prezydent jedynie „zgłosił to jako hasło do rozmowy”.
Nie wyobrażam sobie, byśmy mogli zmienić ustawę o systemie emerytalnym w momencie, w którym ona dopiero wchodzi w życie
— powiedziała rzeczniczka rządu.
Zdaniem szefa klubu PO Rafała Grupińskiego, przez najbliższe dwa miesiące nie należy „nagle zacząć oferować jakichś wyborczych cukierków i nagle zmieniać zasady dotychczasowego działania, bo to będzie niewiarygodne”.
Moim zdaniem należy dokończyć te projekty, które w tej chwili mamy - w tym tak ważne projekty, nad którymi prace były opóźniane, typu ordynacja podatkowa pana prezydenta. A więc te rzeczy, które są najistotniejsze. Musimy przejrzeć te projekty, które uważamy, że Andrzej Duda mógłby zawetować w sierpniu czy we wrześniu, a które są ważne społecznie z naszego punktu widzenia
— powiedział Grupiński w TOK FM.
PAP/mall
Anatomia manipulacji mediów w kampanii! Czytaj w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”.
Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 25 maja br., teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/245788-kidawa-blonska-juz-szuka-sposobow-na-przekonanie-wyborcow-do-po-nie-popelnimy-bledow-kampanii-komorowskiego