Duda będzie takim prezydentem, na jakiego mu pozwolimy
— mówił Lech Wałęsa na antenie radia tok fm.
Były prezydent komentował wynik niedzielnych wyborów prezydenckich, w których - według sondażu late poll - Andrzej Duda pokonał Bronisława Komorowskiego.
Jeżdżę dużo po świecie i nie wszędzie jest podważana demokracja, w Polsce też. Za długo są okupywane stanowiska różne. To już nie chodzi o te wybory, musimy poprawić funkcjonowanie demokracji. Musimy jak najwięcej ludzi włączać do rządzenia i wybierania…
— ocenił Wałęsa.
Dodawał, że potrzebne jest ograniczenie sprawowania władzy do jednej, góra dwóch kadencji.
Są wymiany i zmiany, ale wciąż w tym towarzystwie. Mam nadzieję, że wybór Dudy spowoduje, że poprawimy właściwe punkty w tej demokracji i będzie ona funkcjonowała
— zaznaczył.
Dopytywany o rzekome „uzależnienie” Andrzeja Dudy od Jarosława Kaczyńskiego, Wałęsa stwierdził, że „masy na to nie pozwolą”.
Dzisiaj polityka to demagogia, populizm i próba podobania się masom. On nie ma szans nic tu zrealizować! Powinien się zająć tym, co ja proponuję: poprawkami do demokracji. Sam przegra, ale coś by zrobił dobrego dla przyszłości demokracji
— podkreślił były prezydent.
svl, tokfm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/245775-walesa-mam-nadzieje-ze-wybor-dudy-spowoduje-ze-poprawimy-wlasciwe-punkty-w-demokracji